Mistrzostwa Europy wystartowały 16 sierpnia. Do rywalizacji przystąpiły 32 żeńskie pary, w tym tylko jedna reprezentująca nasz kraj: Kołosińska/Gruszczyńska. W rozgrywkach grupowych Biało-Czerwone zajęły drugie miejsce, przez co przyszło im walczyć w 1/16 finału. W tej fazie odniosły bardzo wyraźne zwycięstwo 2:0 nad Holenderkami Driessen/Meertens.
Polki pewnym krokiem weszły do 1/8 finału czempionatu, gdzie zmierzyły się z Rosjankami Moiseewa/Syrcewa.
Spotkanie było bardzo zacięte, ale ton grze nadawały nasze reprezentantki. Kinga Kołosińska i Jagoda Gruszczyńska odpierały napór przeciwniczek, którym momentami brakowało skuteczności. Biało-Czerwone wygrały pierwszego seta do 17.
W drugiej partii Rosjanki rzuciły wszystko na jedną szalę, to była ich ostatnia szansa na pozostanie w turnieju. Jeszcze w końcówce seta rosyjski duet starał się odwrócić jego losy, ale nasze siatkarki na to nie pozwoliły.
ZOBACZ WIDEO Lisek bał się, że znów zgubili mu tyczki. "Mówię: kurcze, znowu będzie afera w telewizji"
Tym samym Kinga Kołosińska i Jagoda Gruszczyńska awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Na tym etapie czeka je kolejna potyczka z reprezentantkami Rosji, ich rywalkami będą Birłowa/Makroguzowa. Mecz odbędzie się w sobotę 19 sierpnia.
1/8 finału mistrzostw Europy w siatkówce plażowej kobiet:
Moiseewa/Syrcewa (Rosja) - Kołosińska/Gruszczyńska (Polska) 0:2 (17-21, 19-21)
1/4 finału mistrzostw Europy w siatkówce plażowej kobiet (19.08):
11:00 Birłowa/Makroguzowa (Rosja) - Kołosińska/Gruszczyńska (Polska)