Plaża Open. Turniej świetnie komponuje się z miastem
Plaża Open ponownie zawita do Zamościa. Z tego powodu niezwykle zadowolony jest Andrzej Wnuk, prezydent miasta. Będzie to trzecia edycja imprezy w tym miejscu.
Materiały prasowe
/ Walusza Fotografia
/ Zdjęcie z eliminacji siatkarek plażowych w łódzkiej Manufakturze
Przed turniejem Plaża Open, który w tym tygodniu zawita do Zamościa, odbyła się konferencja prasowa.
- Bardzo się cieszę, że po raz kolejny możemy spotkać się z Plażą Open. W tym roku będzie to już trzeci turniej na Rynku Wielkim. Mam nadzieję, że wszyscy odbierają te zawody tak jak ja, czyli że to niesamowicie widowiskowa impreza, która świetnie komponuje się z miastem. Dziękuję organizatorom, bo trzy lata temu zaryzykowaliśmy w stylu "uda się albo się nie uda". Udało się, więc zapraszam wszystkich na rozgrywki, również o Puchar Prezydenta Miasta Zamościa. Wezmą w nim udział nasi mieszkańcy, a zwycięzcy otrzymają takie same medale, jak zawodowcy z właściwego turnieju Plaży Open - powiedział Andrzej Wnuk, prezydent miasta.
Organizacyjnie wszystko powinno dobrze się udać, Zamość jest kolejnym miastem po Dąbrowie Górniczej, Rybniku i Łodzi, gdzie zawita Plaża Open. - Postaramy się sprostać zadaniu, czyli stworzyć taką atmosferę, żeby mieszkańcom wszystko się podobało. Mamy dużo więcej par, niż w ubiegłym roku, podobnie jak atrakcji. Zostanie rozegrany Mundial na wodzie, wiele konkursów i animacji, które poprowadzi m.in. Bartosz Gajda z kabaretu Łowcy.B. W niedzielę odbędą się finały, które będą na żywo transmitowane w TVP3 i TVP Sport. Dlatego jeśli ktoś nie będzie mógł dopingować z naszych pięknie ulokowanych na Rynku Wielkim trybun, to zapraszamy przed telewizory. Siatkówka plażowa to bardzo rodzinna dyscyplina i chcemy przy tym pozostać - Marcin Strządała, dyrektor cyklu Plaża Open
- Dorośliśmy już do rangi mistrzostw Polski i Pucharu Polski. Bardzo nam na tym zależało. W tym roku mamy dużo więcej par niż w ubiegłym. To nie wzięło się też znikąd, bo od samego początku zawodnicy twierdzą, że są takie miejsca, jak Zamość, w których aż chce się grać. Przyznam się, że sam bym skorzystał z uprzejmości pana prezydenta oraz OSiR-u. Lokalizacje sprawdziły się bardzo dobrze i ze swojej strony jeszcze raz zapraszam na turniej - dodał Marcin Prus, dyrektor sportowy cyklu Plaża Open.
Zamość już czeka na zawodników i pierwsze gry. - Ze strony technicznej dopełniliśmy wszelkich starań, żeby wszyscy byli zadowoleni. Sprowadziliśmy piasek, który został przesiany przez specjalne sito, zgodnie z wytycznymi organizatorów. Łącznie na Rynku Wielkim oraz boiskach OSiR będzie go ponad 300 ton - zakończył Mateusz Ferens, dyrektor OSiR w Zamościu.
ZOBACZ WIDEO Plaża Open: podsumowanie zmagań w Dąbrowie Górniczej
