Mazury 2013: 1. dzień na żywo!
Relację prowadzą :
Kinga Popiołek
Olga Krzysztofik
Michał Kaczmarczyk
Na koniec tego długiego dnia mamy dla Was trochę zdjęć ze Starych Jabłonek! Cieszcie oczy i bądźcie z nami jutro od 8:45!
Jutro swoje zmagania rozpoczynają panowie. W turnieju nie zabraknie również polskich par. Oto plan meczów naszych reprezentantów:
godzina 12: Dollinger/Windscheif (Niemcy) - Piotr Kantor/Bartosz Łosiak (Polska) (grupa L)
godzina 13: Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel (Polska) - Lario/Monfort (Hiszpania) (grupa A)
godzina 14: Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz (Polska) - R. Kufa/Hadrava (Czechy) (grupa M)
godzina 16: Alison/Emanuel (Brazylia) - Jarosław Lech/Damian Wojtasik (Polska) (grupa B)
Jutro ponownie zobaczymy nasze panie w akcji:
8:45 Renata Bekier / Agata Oleksy - Gioria Daniela / Laura Giombini
9:45 Natalia Dubovcova / Dominika Nestarcova - Daria Paszek / Katarzyna Kociołek
11:00 Kinga Kołosińska / Monika Brzostek - Victoria Bieneck / Julia Grossner
Na 24 rozegrane dziś spotkania 8 rozstrzygnęło się w tie-breaku.
Najkrótszy mecz: Madelein Meppelink / Sophie van Gestel - Patricia Carolina Caballero Pena / Michelle Sharon Valiente Amarilla 2:0 (21:13, 21:6) - 24 minuty
Najdłuższy mecz: Isabelle Forrer / Anouk Verge-Depre - Victoria Bieneck / Julia Grossner 1:2 (26:24, 26:28, 9:15) - 62 minuty
Zakończył się ostatni mecz pierwszego dnia Mistrzostw Świata Mazury 2013.
Tatiana Maszkowa / Irina Tsimbałowa - Jennifer Fopma / Brooke Sweat 0:2 (15:21, 17:21).
Holenderski duet błyskawicznie sobie poradził z Paragwajkami.
Meppelink/van Gestel - Pati/Michelle 2:0 (21:13, 21:6).
Paragwajki Pati/Michelle nie radzą sobie zbyt dobrze w konfrontacji z parą z Holandii Madelein Meppelink/Sophie van Gestel, widać znaczącą różnicę w grze obu drużyn, a co za tym idzie - również w wyniku.
Paragwajki nie są w stanie nawiązać walki z Holenderkami / foto: Twitter
Początkowo mozolnie wychodziło zdobywanie punktów w meczu Tatiana Maszkowa / Irina Tsimbałowa - Jennifer Fopma / Brooke Sweat, ale w drugiej połowie premierowej odsłony Amerykanki zdecydowanie podkręciły tempo i wygrały 21:15.
Z kolei Meppelink/van Gestel prowadzą w II secie z Pati/Michelle 17:4! Póki co, to zdecydowanie najszybsze spotkanie pierwszego dnia MŚ.
Holenderki Madelein Meppelink i Sophie van Gestel błyskawicznie uporały się w pierwszej partii z rywalkami z Paragwaju, 21:13. A w partii drugiej prowadzą już 5:0!
Jeśli nie byliście w Starych Jabłonkach, to teraz macie ku temu znakomitą okazję! Krótki filmik... nie, nie o zabijaniu, o tym, co każdy kibic wiedzieć powinien:
A oto, co do powiedzenia miały Renata Bekier i Agata Oleksy:
I przed nami dwa ostatnie mecze I dnia "polskich" mistrzostw świata:
Madelein Meppelink / Sophie van Gestel (Holandia) - Patricia Carolina Caballero Pena / Michelle Sharon Valiente Amarilla (Paragwaj) I set: 13:8
oraz
Tatiana Maszkowa / Irina Tsimbałowa (Kazachstan) - Jennifer Fopma / Brooke Sweat (USA) I set: 2:6
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Po raz kolejny pierwszego dnia MŚ Mazury 2013 zwyciężczynie pierwszego seta musiały uznać wyższość rywalek w całym meczu. Przekonały się o tym Kanadyjki Jamie Lynn Broder i Kristina Valjas , które uległy przedstawicielkom Oranje: Laurze Bloem i Rebece Kadijk 1:2 (21:17, 14:21, 6:15).
Bez większych emocji z rodaczkami rozprawiły się April Ross i Whitney Pavlik.
Ross/Pavlik - Fendrick/Hochevar 2:0 (21:15, 21:15).
Holenderki Laura Bloem i Rebekka Kadijk wyrównały stan rywalizacji z Jamie Lynn Broder i Kristiną Valjas 1:1 (17:21, 21:14) i w trzecim secie prowadzą 7:3!
Ach, wsi spokojna, wsi wesoła... Jak donoszą nam nasze wysłanniczki, w tej maleńkiej miejscowości, będącej areną zmagań mistrzostw świata w siatkówce plażowej Mazury 2013 atmosfera dalece odbiegająca od miejskiego zgiełku udzieliła się również... łączom telefoniczno-internetowym. Komunikacja nieco utrudniona, dlatego gdyby ktoś miał trochę prądu i internetu w wiaderku - nie pogardzimy! ;-)
W bratobójczym (a raczej siostrobójczym) starciu Amerykanek górą April Ross / Whitney Pavlik, które wygrały pierwszą partię z Lauren Fendrick /Brittany Hochevar 21:15.
Pozazdrościliśmy trochę redakcyjnym koleżankom, które zawitały do Starych Jabłonek, widoków, trochę pomarzyliśmy o ciepłym piasku pod stopami, a tu Jamie Lynn Broder i Kristina Valjas wygrały pierwszego seta z Laurą Bloem i Rebekką Kadijk 21:17!
Lubimy ładne widoki! Na zdjęciu kort centralny w Starych Jabłonkach, który prezentuje się imponująco - nic więc dziwnego, że robi wrażenie na zawodnikach :-)
Foto: Dominika Baran
Na centralnym boisku rozpoczął się amerykański pojedynek grupy C pomiędzy April Ross/Whitney Pavlik a Lauren Fendrick/Brittany Hochevar. Spotkanie zapowiada się ciekawie, mimo że jedna z par przyjechała na turniej osłabiona. Tuż przed turniejem Ross zadzwoniła bowiem do Pavlik, by ta zastąpiła jej dotychczasową partnerkę - Jennifer Kessy.
Ross/Pavlik (USA) - Fendrick/Hochevar (USA) 3:5.
O godzinie 18:00 początek dwóch meczów w grupie C:
Jamie Lynn Broder/Kristina Valjas - Laura Bloem/Rebekka Kadijk
April Ross/Whitney Pavlik - Lauren Fendrick/Brittany Hochevar
I w ostatecznym rozrachunku w tie-breaku po wiktorię sięgnęły Summer Ross z Emily Day.
Liliana/Baquerizo - Ross/Day 1:2 (21:14, 17:21, 10:15)
W hiszpańsko-amerykańskim tie-breaku również wyrównana rywalizacja, 7:9.
Liliana Fernandez Steiner/Elsa Baquerizo McMillan - Summer Ross/Emily Day 1:1 (21:14, 17:21, 7:9)
Tymczasem Summer Ross i Emily Day wyrównały stan rywalizacji z Lilianą Fernandez Steiner i Elsą Baquerizo McMillan!
Lili/Baquerizo - Ross/Day 1;1 (21:14, 17:21)
Relacja z meczu Renaty Bekier i Agaty Oleksy dla ludzi o mocnych nerwach, których nie rażą wysokie porażki.
Ależ emocje w starciu grupy M! Brazylijki Liliane Maestrini i Barbara Seixas De Freitas toczą teraz niezwykle wyrównany bój z Włoszkami, Giorią Danielą i Laurą Giombini! W drugiej partii remis, 11:11.
Jeden z uczestników turnieju siatkarzy, Sebastian Chevallier, nie krył podziwu dla imponujących trybun w Starych Jabłonkach, mogących pomieścić 9000 widzów.
Pierwszą partię wygrały również Hiszpanki Liliana Fernandez Steiner/Elsa Baquerizo McMillan 21:14 z reprezentantkami USA, Summer Ross i Emily Day.
Brazylijki Liliane Maestrini i Barbara Seixas De Freitas pokonały w pierwszym secie Giorię Danielę i Laurę Giombini 21:16.
Renata Bekier na łamach oficjalnej strony turnieju Mazury 2013 wypowiedziała się o przyczynach wysokiej i szybkiej porażki z rywalkami z republiki Vanuatu: - Przede wszystkim nie spodziewałyśmy się takiej oprawy całego meczu i szczerze mówiąc, przestraszyło nas to.
-
Migelito Zgłoś komentarzKsięga Wymówek Polskiego Sportowca po Porażce: Rozdział XXXIII - "Przestraszyłam się oprawy meczu"
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas.
Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Na osłodę po niespodziewanej porażce Renaty Bekier i Agaty Oleksy mamy dla Was oficjalny hymn plażowych Mistrzostw Świata!
Ciekawostka: kiedy zrobiliśmy szybki risercz Vanuatu, doszliśmy do wniosku, że ten kraj jest liczebności Sosnowca. A właśnie z tego miasta pochodzi nasza plażowiczka, Renata Bekier. Co złego, to nie my! ;-)
Zakończyły się małe derby Brazylii na MŚ; lepsze okazały się Maria Clara Salgado Rufino i Carol Triguero.
Maria Clara/Carol - Talita/Lima 2:1 (21:17, 19:21, 15:10)
W konfrontacji par z Brazylii mamy już remis po zaciętej rywalizacji, czas na tie-break.
Maria Clara/Carol - Talita/Lima 1:1 (21:17, 19:21, 3:0)
Niestety, Polek nie było stać na więcej i ich pierwszy mecz w turnieju zakończył się dość szybko.
Renata Bekier/Agata Oleksy (Polska) - Elwin Miller/Henriette Iatika (Vanuatu) 0:2 (14:21, 15:21)
Renata Bekier i Agata Oleksy odrabiają straty! Polki właśnie zniwelowały straty do pięciu punktów. Czy pójdą za ciosem i doprowadzą do remisu? Nie mają nic do stracenia, gdyż w meczu przegrywają już 0:1.
Bekier/Oleksy (Polska) - Elwin/Iatika (Vanuatu) 12:17 (14:21)
Ieva Dumbauskaite o swoim debiucie w mistrzostwach świata w siatkówce plażowej:
Reprezentantki naszego kraju ruszyły z miejsca. Jednak czy zdołają jeszcze nawiązać walkę z rywalkami, które wyraźnie chcą zakończyć spotkanie w dwóch odsłonach?
Bekier/Oleksy (Polska) - Elwin/Iatika (Vanuatu) 6:14 (14:21)
Siatkarki z małego, wyspiarskiego Vanuatu zaskoczyły polską parę! Renata Bekier/Agata Oleksy - Elwin Miller/Henriette Iatika 0:1 (14:21), a i w drugim secie nie jest dobrze, gdyż Polki przegrywają 2:10...
Pierwsza partia w wykonaniu Polek była słaba. Jednak w drugiej wciąż mają szanse na zwycięstwo.
Bekier/Oleksy (Polska) - Elwin/Iatika (Vanuatu) 1:1 (14:21)
W drugim meczu rozgrywanym od godziny 17 Maria Clara Salgado Rufino i Carol Triguero wygrały w pierwszym secie z rodaczkami Talitą Antunes i Taianą Lima, w kolejnej partii jest remis 5:5.
Maria Clara/Carol - Talita/Lima 1:0 (21:17, 5:5)
Nie jest dobrze. Na boisku centralnym nasze siatkarki nie radzą sobie najlepiej.
Bekier/Oleksy (Polska) - Elwin/Iatika (Vanuatu) 10:13.
Polki Renata Bekier i Agata Oleksy rozpoczęły swoje spotkanie nieco nerwowo.
Bekier/Oleksy - Elwin/Iatika 4:3.
Jakie mecze fazy grupowej żeńskich Mistrzostw Świata nas jeszcze czekają?
godz. 17:
Liliane Maestrini/Barbara Seixas De Freitas (Brazylia) - Gioria Daniela/Laura Giombini (Włochy)
Liliana Fernandez Steiner/Elsa Baquerizo McMillan (Hiszpania) - Summer Ross/Emily Day (USA)
godz. 18:
Jamie Lynn Broder/Kristina Valjas (Kanada) - Laura Bloem/Rebekka Kadijk (Holandia)
April Ross - Whitney Pavlik (USA) - Lauren Fendrick/Brittany Hochevar (USA)
godz. 19:
Madelein Meppelink/Sophie van Gestel (Holandia) - Patricia Carolina Caballero Pena /Michelle Sharon Valiente Amarilla (Paragwaj)
Tatiana Maszkowa/Irina Tsimbałowa (Kazachstan) - Jennifer Fopma/Brooke Sweat (USA)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Przerwa w turnieju zbliża się ku końcowi. O godzinie 16 rozpoczną się następujące spotkania:
Grupa L: Talita Da Rocha Antunes/Taiana Lima (Brazylia) - Maria Clara Salgado Rufino/Carol Triguero (Brazylia)
Grupa M: Renata Bekier/Agata Oleksy (Polska) - Elwin Miller/Henriette Iatika (Vanuatu)
Rozpoczęcie następnych spotkań zostało zaplanowane na godzinę 17, 18, a także 19.
Jeżeli nie możecie już doczekać się meczu Renaty Bekier i Agaty Oleksy, zapraszamy Was na krótki film, dzięki któremu poznacie nieco lepiej ojczyznę Elwin Miller i Henriette Iatiki, wyspy Vanuatu.
Z cyklu "przeżyjmy to jeszcze raz": relacja z meczu Moniki Brzostek i Kingi Kołosińskiej.
W Starych Jabłonkach przerwa w zmaganiach pań. Ale już o 16:00 na piasek wybiegną Renata Bekier i Agata Oleksy, które powalczą o pierwsze zwycięstwo z Elwin Miller oraz Henriette Iatiką - reprezentantkami... Vanuatu! Warto wspomnieć w tym miejscu, że ich kraj liczy sobie ok. 240 tys. mieszkańców.
Jednostronne widowisko miało miejsce na korcie nr 3, gdzie Jolien Sinnema i Michelle Stiekema gładko rozprawiły się z Zarą Dampney i Lucy Boulton 2:0 (21:11, 21:14).
W drugim meczu w grupie H Niemki Karla Borger/Britta Buthe miały problemy w pierwszym secie z tajską parą Varapatsorn Radarong/Tanarattha Udomchavee. Ostatecznie jednak nasze zachodnie sąsiadki zwyciężyły 2:0 (22:20, 21:14).
W pierwszym starciu grupy H Włoszki: Greta Cicolari i Marta Menegatti bezlitośnie rozprawiły się z grecką parą Vasiliki Arvaniti/Panagiota Karagkouni 2:0 (21:13, 21:12).
Skuteczna kontra Moniki Brzostek dała zwycięstwo naszej parze! Polki pewnie pokonały swoje rywalki i udanie rozpoczynają turniej.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek - Inguna Minusa/Inga Ikauniece 2:0 (21:13, 21:14)
Czyżby Łotyszki podnosiły się z kolan? Efektownie skończyły atak, a po błędzie rywalek ich straty zmalały do czterech punktów. Kołosińska/Brzostek - Minusa/Ikauniece 16:12 (21:13).
Łotyszki wypadają blado na tle Polek, mimo że nasze siatkarki popełniły kilka prostych błędów. Kołosińska/Brzostek - Minusa/Ikauniece 13:8 (21:13).
Drugą partię Łotyszki rozpoczęły zmobilizowane, ale nie wystarczyło to do kończenia akcji. Polki przejęły już inicjatywę, a ich rywalki poprosiły o czas. Kołosińska/Brzostek - Minusa/Ikauniece 8:4 (21:13).
Zawodniczki z grup B, E, F, G, J zakończyły już zmagania pierwszego dnia mistrzostw świata Mazury 2013 i mogą odetchnąć przed kolejnym dniem rywalizacji.
As Kingi Kołosińskiej kończy pierwszego seta! Nasze siatkarki zagrały bardzo dobrze i z małą liczbą błędów własnych, co zaowocowało wysoką wygraną.
Kołosińska/Brzostek - Minusa/Ikauniece 21:13
Biało-czerwone pewnie zmierzają do zwycięstwa w pierwszym secie. Kołosińska/Brzostek - Minusa/Ikauniece 18:12
Monika Brzostek zaserwowała już dwa asy! Od początku meczu nasze siatkarki radzą sobie bardzo dobrze, wypracowały sobie przewagę, grają pewnie w każdym elemencie, dzięki czemu przeważają nad rywalkami. Kołosińska/Brzostek - Minusa/Ikauniece 13:8
Polki rozpoczęły swoje spotkanie bardzo dobrze, prowadzą 4:2.
Pojedynek naszych reprezentantek Kingi Kołosińskiej i Moniki Brzostek z ich rywalkami z Łotwy, parą Inguna Minusa/Inga Ikauniece właśnie się rozpoczął.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Mamy dla Was garść informacji na temat organizacji mistrzostw. W końcu nie często zdarza się, by turniej takiej rangi odbywał się w miejscowości liczącej zaledwie 700 osób!
Grupa G:
Jewgenia Ukołowa-Jekatierina Chomiakowa (Rosja) - Sarah Pavan-Heather Bansley (Kanada) 1:2 (21:18, 14:21, 10:15)
Udany atak i blok dały holenderskiej parze zwycięstwo w wymagającym trzecim secie.
Sanne Keizer-Marleen Van Iersel (Holandia) - Barbara Hansel-Katharina Schützenhöfer (Austria) 2:1 (18:21, 21:17, 15:13)
W przeciwieństwie do meczu w grupie J, w którym walczyły Holenderki z Austriaczkami, w dwóch innych spotkaniach, rozpoczętych o godzinie 12 emocji nie było zbyt wiele.
Grupa G:
Doris Schwaiger/Stefanie Schwaiger (Austria) - Mariafe Artacho/Jessyka Ngauamo (Australia) 2:0 (21:13, 21:16)
Grupa F:
Laura Ludwig/Kira Walkenhorst (Niemcy) - Martina Bonnerova/Barbora Hermannova 2:0 (21:13, 23:21)
Już niedługo na boisku centralnym wystąpi kolejna polska para: Monika Brzostek i Katarzyna Kociołek zmierzą się z łotewskim duetem Inguna Minuca-Inga Ikauniece. Mecz nieco się opóźni z racji tie-breaka w meczu Sanne Keizer-Marleen Van Iersel (Holandia) - Barbara Hansel-Katharina Schützenhöfer (Austria).
Będziemy świadkami kolejnego tie-breaka!
Sanne Keizer-Marleen Van Iersel (Holandia) - Barbara Hansel-Katharina Schützenhöfer (Austria) 1:1 (18:21, 21:17)
Wspomniana Sarah Pavan wyróżnia się jeszcze z innego powodu: jest to najwyższa siatkarka turnieju (196 cm). Właśnie trwa mecz Pavan-Bansley z rosyjską parą Ukołowa-Komiakowa.
Atak Pavan / fot. Twitter
A w tak zwanym międzyczasie zapraszamy do zapoznania się z relacją z meczu naszej pary, która w Starych Jabłonkach już zetknęła się z piaskiem.
Wiadomo, o co Holenderki miały pretensje do sędziów w pierwszym secie. Jak wyjaśnia Adrian Brzozowski z TVP Olsztyn, siatkarki prosiły, by na telebimach nie były wyświetlane "sygnały" pokazywane przy zagrywce przeciwnika.
Holenderki bronił się dzielnie, ale atak Marleen Van Iersel zakończył pierwszą partię (18:21).
Szwajcarski pojedynek w grupie J zakończył się dopiero w tie-breaku.
Nadine Zumkehr-Joana Heidrich (Szwajcaria) - Romana Kayser-Muriel Graessli (Szwajcaria) 2:1 (23:25, 21:11, 15:13)
Póki co turniej nie cieszy się ogromnym zainteresowaniem...
fot. Twitter
-
JDevil Zgłoś komentarzponiedziałek, nikomu się nie chce ;)
Za nami kolejne mecze.
W ramach grupy F Brazylijki, nie bez problemów, pokonały swoje rywalki.
Maria Antonelli/Agatha Bednarczuk (Brazylia) - Tanja Goricanec/Tanja Huberli 2:0 (21:17, 29:27)
Natomiast w "polskiej" grupie B (w której gra para Paszek/Kociołek) mieliśmy tie-break.
Natalia Dubovcova/Dominika Nestarcova (Słowacja) - Emilia Nystrom/Erika Nystrom (Finlandia) 2:1 (18:21, 21:19, 15:13)
Tymczasem na głównym boisku trwa pierwszy set spotkania Sanne Keizer-Marleen Van Iersel (Holandia) - Barbara Hansel-Katharina Schützenhöfer (Austria). Na razie jest 7:11 dla Austriaczek.
Turniej w Starych Jabłonkach gości prawdziwe gwiazdy siatkówki: w grupie G turnieju wraz z Heather Bansley zagra Sarah Pavan, która jest bardziej znana z występów w hali. W tym roku reprezentantka Kanady zdobyła mistrzostwo Brazylii z prowadzonym przez Bernardo Rezende zespołem Unilever Rio de Janeiro.
Organizatorzy MŚ dbają o to, by pierwsza tego typu impreza organizowana w Polsce przeszła do historii "plażówki". Już niedługo kibice w Starych Jabłonkach będą świadkami meczu rozgrywanego (poniekąd) na... wodzie!
Pierwszy mecz Darii Paszek i Katarzyny Kociołek zakończył się porażką 0:2 / fot. Twitter
- W pierwszym secie zdecydowanie nam nie poszło, popełniłyśmy za dużo błędów. Za to w drugiej partii pokazałyśmy dobrą grę i do wygranej zabrakło nam niewiele, przegrałyśmy tylko do 19. Jestem zadowolona z przebiegu tego seta - mówiła po spotkaniu z chińską parą Katarzyna Kociołek w wywiadzie dla TVP Sport, a jej partnerka Daria Paszek dodała: - Z tego meczu wyciągniemy wnioski, trener rozpisze nam pozostałe rywalki. W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo.
Niestety, Polkom nie udało się doprowadzić do tie-breaka. Co prawda obroniły pierwszą piłkę setową, ale kolejnej już nie - Daria Paszek zepsuła bowiem zagrywkę.
Chen Xue/Xi Zhang (Chiny) - Daria Paszek/Katarzyna Kociołek (Polska) 2:0 (21:10, 21:19)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Świetna obrona i konta Katarzyny Kociołek! Polki przegrywają już tylko 18:19, więc wciąż mają szansę na zwycięstwo i doprowadzenie do tie-breaka. O czas poprosiła chińska para Xue/Zhang.
Przepraszamy za problemy techniczne. Już wróciliśmy i "nadrabiamy zaległości".
Polki na tle rywalek nie wypadają źle. Gdyby popełniały mniej prostych błędów w ataku, wynik byłby dla nich bardziej korzystny. W pierwszym secie przegrały do 10, ale drugą odsłonę rozpoczęły o wiele lepiej. Mądrze atakowały i objęły dwupunktowe prowadzenie, ale chińska para Xue/Zhang Xi szybko doprowadziła do remisu. Zarówno Paszek, jak i Kociołek popisywały się mądrymi atakami, nie uderzały mocno, co zaskakiwało rywalki. Dzięki temu druga partia jest bardziej zacięta od pierwszej.
Chen Xue/Xi Zhang - Daria Paszek/Katarzyna Kociołek 17:15 (21:10)
Za nami pierwszy tie-break turnieju. Bardzo wyrównany mecz, toczący się na przewagi zakończył się zwycięstwem Niemek, które premierowego seta przegrały.
Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) 1:2 (26:24, 26:28, 9:15)
Rozpoczął się mecz Darii Paszek i Katarzyny Kociołek z chińską parą Chen Xue/Xi Zhang. Zdecydowanymi faworytkami są Chinki, ale nasze siatkarki nie poddadzą się łatwo. Na razie spotkanie toczy się w spokojnym tempie.
Zakończyło się również spotkanie na głównym boisku w ramach grupy K.
Kristyna Kolocova/Marketa Slukova (Czechy) - Maria Prokopjewa/Swietłana Popowa (Rosja) 2:0 (21:17, 21:15)
Oznacza to, że mecz polskiej pary Paszek/Kociołek rozpocznie się punktualnie o godzinie 11.
W grupie E zakończyły się już oba mecze.
Katrin Holtwick/Ilka Semmler (Niemcy) - Ieva Dumbauskaite/Monika Povilaityte (Litwa) 2:0 (21:15, 21:18)
Louise Bawden/Taliqua Clancy (Australia) - Jantine van der Vlist/Marloes Wesselink (Holandia) 2:0 (22:20, 21:17)
Coraz większymi krokami zbliża się pierwszy mecz polskich siatkarek! Na godzinę 11 zostało zaplanowane spotkanie Daria Paszek/Katarzyna Kociołek -Chen Xue/Xi Zhang. Jedno jest pewne - nie będzie to łatwy pojedynek dla naszych reprezentantek.
Daria Paszek (z prawej, z numerem 9 na koszulce) tym razem będzie rywalizować na piasku
Czy Victoria Bieneck i Julia Grossner zrewanżują się rywalkom za porażkę w pierwszym secie? Druga partia również jest zacięta, ale na razie Niemki mają skromną, bo jednopunktową przewagę (16:15).
Ależ zacięty set! Każda z par Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) miała swoje szanse na zakończenie premierowej partii zwycięstwem, ale żadna z nich nie mogła się przełamać. Udało się to dopiero Szwajcarkom, które wygrały 26:24 i prowadzą 1:0.
W ramach grupy K, na centralnym boisku, grają ze sobą Kristyna Kolocova/Marketa Slukova (Czechy) i Maria Prokopjewa/Swietłana Popowa (Rosja). Czeski prowadzą 12:10.
W pierwszym meczu grupy A trwa zacięta walka, Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) walczą z Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy) punkt za punkt, póki co jest 10:8 dla Niemek.
Na godzinę 9:45 zaplanowano rozpoczęcie następujących meczów:
grupa A: Isabelle Forrer/Anouk Verge-Depre (Szwajcaria) - Victoria Bieneck/Julia Grossner (Niemcy)
grupa E: Louise Bawden/Taliqua Clancy (Australia) - Jantine van der Vlist/Marloes Wesselink (Holandia)
grupa E: Katrin Holtwick/Ilka Semmler (Niemcy) - Ieva Dumbauskaite/Monika Povilaityte (Litwa)
grupa K: Kristyna Kolocova/Marketa Slukova (Czechy) - Maria Prokopjewa/Swietłana Popowa (Rosja)
Pierwszy dzień turnieju jest początkiem zmagań dla pań, panowie rywalizację rozpoczną dopiero 2 lipca.
Już za niedługo rozpoczną się pierwsze mecze turnieju! Ale na spotkanie z udziałem polskiej pary trzeba będzie trochę poczekać, para Daria Paszek/Katarzyna Kociołek rozpocznie swój pojedynek o godzinie 11 - jako pierwsze z reprezentantek naszego kraju.