Niespodziewany gość na podium. Oto co zrobił siatkarz ZAKSY
Po raz drugi z rzędu kędzierzynianie wygrali siatkarską Ligę Mistrzów. Po pokonaniu włoskiego Itas Trentino 3:0 odebrali zasłużone złote medale. Na podium mistrzom towarzyszył, w wyjątkowy sposób, kontuzjowany Norbert Huber.
Kapitalnie zawody rozegrał przede wszystkim Kamil Semeniuk (27 pkt w trzech setach), ale cała drużyna mistrzów Polski zasłużyła na wielkie słowa uznania. Każdy dołożył swoją cegiełkę do końcowego triumfu. Świetnie na środku siatki spisywał się chociażby Krzysztof Rejno, który zastąpił kontuzjowanego Norberta Hubera.
Huber przeżył sportowy dramat podczas niedawnych finałów PlusLigi z Jastrzębskim Węglem. Podczas jednego ze spotkań dotychczas podstawowy środkowy ZAKSY tak niefortunnie upadł na parkiet, że doznał poważnego urazu ścięgna Achillesa. Młody siatkarz przedwcześnie zakończył sezon, a do gry wróci najprawdopodobniej dopiero w 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk-Tekieli wyglądała zjawiskowo. A to był zwykły spacerZ powodu kontuzji, Hubera nie było osobiście z drużyną w Lublanie. Koledzy z ZAKSY nie zapomnieli jednak o nim i zapewnili mu obecność na podium podczas dekoracji po zwycięskim finale Ligi Mistrzów.
W relacji z instastories na oficjalnym profilu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle widzimy, jak Wojciech Żaliński - przyjmujący polskiego zespołu - trzyma smartfona, na którym trwa połączenie na żywo z Norbertem Huberem (zdjęcie poniżej). I właśnie w ten sposób środkowy mógł być obecny z drużyną podczas odbierania pucharu i medali za obronę tytułu w Champions League.