Aż trudno uwierzyć, że tak zagrali debiutanci. Oceniamy Polaków za występ przeciwko Bułgarii

Rozgrywający:

Łukasz Kozub - 5*

W dwóch pierwszych spotkaniach podstawowym rozgrywającym reprezentacji Polski był Jan Firlej. Okazję do debiutu Łukasz Kozub otrzymał w pojedynku z Włochami, ale na parkiecie przebywał przez dosłownie chwilę. W starciu z Bułgarią 24-latek po raz pierwszy pojawił się w wyjściowym składzie i fenomenalnie pokierował grą naszej drużyny. Po takim występie trener Nikola Grbić może mieć ból głowy, jeżeli chodzi o obsadzenie tej pozycji na kolejny mecz.

*oceny w skali szkolnej 1-6

Atakujący:

Maciej Muzaj - 4,5*

Po raz drugi w tym turnieju wyszedł w podstawowym składzie i zaprezentował się lepiej niż w poprzednim spotkaniu. Atakował ze skutecznością na poziomie 65 proc. i popełnił zaledwie jeden błąd. Za swój występ otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu.

*oceny w skali szkolnej 1-6

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Przyjmujący:

Bartłomiej Lipiński - 4,5*

Bartosz Kwolek - 4,5*

Rafał Szymura - bez oceny

Tomasz Fornal - bez oceny

Świetny debiut zanotował w sobotę Bartłomiej Lipiński. Na swoim koncie zapisał dziesięć punktów, a ponadto był bezbłędny w przyjęciu. Podobny występ odnotował również Bartosz Kwolek, który w porównaniu do swojego kolegi z zespołu posłał jednego asa serwisowego więcej.

*oceny w skali szkolnej 1-6

Środkowi:

Karol Kłos - 4*

Mateusz Poręba - 4,5*

Karol Urbanowicz - bez oceny

Młodzież z każdym kolejnym spotkaniem nabiera więcej pewności siebie i widać efekty. Obaj środkowi zaprezentowali się z dobrej strony, ale większe wrażenie zrobił grający drugi mecz w kadrze Mateusz Poręba. Jego starszy kolega przyzwyczaił nas już do lepszych występów w jego wykonaniu. Debiutu doczekał się również Karol Urbanowicz, który zagrał krótko, ale popisał się m.in asem serwisowym. Nasza reprezentacja przez długie lata może być spokojna, jeżeli chodzi o tę pozycję.

*oceny w skali szkolnej 1-6

Libero:

Kamil Szymura - 5*

Gdyby ktoś nie wiedział, że starcie z Bułgarami było dla niego debiutem, to na pewno by się nie domyślił. Takiego pierwszego spotkania w barwach reprezentacji Polski zapewne nie spodziewał się nawet on sam. W przyjęciu nie popełnił żadnego błędu, a ponadto dwoił się i troił w obronie. Walczył praktycznie o każdą piłkę i było go wszędzie pełno. Rośnie nam kolejny młody talent.

*oceny w skali szkolnej 1-6

Przeczytaj także: Kapitalni debiutanci. Polacy nie dali żadnych szans Bułgarii! Drugie zwycięstwo w Lidze Narodów. Sprawdź, jak wygląda tabela po meczu Bułgaria - Polska