Nikola Grbić łączył pracę trenera naszej kadry narodowej z pracą we włoskim klubie Sir Sicoma Monini Perugia, ale to już przeszłość.
Władze klubu po minionym sezonie podjęły bowiem decyzję o zakończeniu współpracy z Serbem. Powody były dwa. Pierwszy, to brak realizacji celu sportowego.
48-latek w minionym sezonie nie zdołał poprowadzić Perugii do mistrzostwa Włoch. Dla właściciela Gino Siriciego było to duże rozczarowanie, bo zainwestował duże środki w sprowadzenie wielkich gwiazd.
Drugim powodem było podjęcie pracy w reprezentacji Polski. Sirici wolał, aby Grbić skupił się tylko na klubie, ale ostatecznie nie zdołał go przekonać do takiego rozwiązania.
Po miesiącu od tej decyzji, agent naszego trenera Georges Matijasević poinformował, że obie strony - Grbić i Sir Sicoma Monini Perugia - doszły do porozumienia w kwestii kontraktu.
"Osiągnięto porozumienie z Perugią w sprawie rozwiązania kontraktu dla Nikoli Grbicia. Będzie pełnoetatowym trenerem reprezentacji Polski" - napisał w mediach społecznościowych dodając, że Grbić nie ma zamiaru prowadzić aktualnie żadnego klubu... pomimo próśb.
Dodajemy, że Serb jest w tym roku mocno zapracowany jeżeli chodzi o pracę z naszą kadrą, która aktualnie rywalizuje w Lidze Narodów, a przed sobą ma mistrzostwa świata, które rozpoczną się 26 sierpnia.
Zobacz także:
Pewna wygrana Polski. "Koncentrujemy się na jednym"
"Jeżeli wielu Polaków tak zakładało, to nie byli rozsądni". Szczere słowa o Wilfredo Leonie
ZOBACZ WIDEO: #PODSIATKĄ - vlog z kadry #04. Przebudzenie mocy! Kulisy meczu Polska - Chiny
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)