Z problemami, ale do przodu - przygotowania BKS-u Aluprof do sezonu 2009/2010

Przygotowania do nowego sezonu w PlusLidze Kobiet dla drużyny BKS-u Aluprof wkroczyły w decydującą fazę. Już za niecały miesiąc bielszczanki rozegrają pierwszy mecz ligowy z zespołem Stali Mielec. Skład na sezon jest już zamknięty. Trener Prielożny wciąż nie ma do dyspozycji wszystkich zawodniczek. Oprócz kadrowiczek, grających na Mistrzostwach Europy rozgrywanych w Polsce, brakuje wciąż podstawowej rozgrywającej BKS-u, Katarzyny Skorupy.

W tym artykule dowiesz się o:

Mierzący w najwyższe cele, tak w PlusLidze jak i w pucharach, BKS Aluprof Bielsko-Biała jest już na ostatnim etapie przygotowań do rozgrywek. Po ciężkich treningach siłowych przyszedł czas na popracowanie nad indywidualnymi umiejętnościami poszczególnych zawodniczek. Trener bielskich Stalówek, Igor Prielożny wciąż czeka na powrót wszystkich swoich podopiecznych, które z różnych powodów, jak choćby występy w kadrze Polski, nie mogą brać czynnego udziału w przygotowaniach.

Spośród czterech kadrowiczek, a więc Anny Barańskiej, Eleonory Dziękiewicz, Natalii Bamber i Agaty Sawickiej, tylko ta ostatnia wcześniej powróciła ze zgrupowania kadry narodowej. Trener reprezentacji, Jerzy Matlak zdecydował się zabrać na Mistrzostwa Europy nie Sawicką, lecz Paulinę Maj, byłą już siatkarkę Aluprofu. Do grona nieobecnych zaliczyć trzeba jeszcze Katarzynę Skorupę, która przechodzi rehabilitację po operacji lewego nadgarstka. Nie wiadomo kiedy powróci do gry, a tym samym do pełni formy, którą imponowała w ubiegłym sezonie.

Pomimo tych problemów kadrowych i faktu, że zespół w meczach kontrolnych gra praktycznie szóstką zawodniczek, szkoleniowiec jest zadowolony z rozegranych meczów kontrolnych m.in. z Impelem Gwardią Wrocław oraz MKS-em Dąbrowa Górnicza. - Dla nas to bardzo dobra okazja do większych obciążeń. Graliśmy praktycznie jedną szóstką, bo ze składu wypadła także Iwona Waligóra. Takie mecze są niezwykle cenne, bo pewnych sytuacji nie da się stworzyć poprzez trening - powiedział trener Igor Prielożny na łamach portalu sportowebeskidy.pl. Sztab szkoleniowy pracuje również nad indywidualnymi umiejętnościami poszczególnych zawodniczek. Konieczne są również przetasowania na poszczególnych pozycjach. Po odejściu z zespołu Katarzyny Gajgał na pozycję środkowej bloku musi przestawić się Berenika Okuniewska. Do zespołu wkomponowuje się powoli również jedyny nabytek przed sezonem w bielskim teamie, czyli była reprezentantka Polski, Dorota Świeniewicz. Siatkarka powróciła na "stare śmieci" po dwunastu latach przerwy. Do drużyny dokooptowano także dwie młode wychowanki bielskiego klubu Magdalenę Matusiak i Magdalenę Pytel.

W klubie panuje pełen profesjonalizm jeśli chodzi o przygotowania organizacyjne. Siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała mają za sobą już sesję zdjęciową, zorganizowaną przez klub, w której wzięły udział z całym sztabem szkoleniowym. Bielszczanki poznały również rywalki, z jakimi przyjdzie im się zmierzyć w Lidze Mistrzyń, a w klubie rozpoczęto internetową sprzedaż karnetów na nadchodzący sezon ligowy i pucharowy z udziałem BKS-u Aluprof.

Ostatni etap przygotowań do sezonu drużyna BKS-u Aluprof spędzi na turniejach towarzyskich. Pierwszym z nich będą zawody w Szamotułach, gdzie już 9 października bielszczanki sprawdzą się przeciwko beniaminkowi PlusLigi, drużynie Organiki Łódź. Kolejnym turniejem będzie silnie obsadzony Memoriał im. Agaty Mróz w Katowicach. Pierwszy mecz nowego sezonu drużyna rozegra przed własną publicznością w hali przy ulicy Rychlińskiego z zespołem KPSK Stal Mielec, już 24 października.

Źródło artykułu: