Malwina Smarzek nie zagra na mundialu. Zmowa milczenia wokół absencji gwiazdy reprezentacji Polski

Brak Malwiny Smarzek w gronie zawodniczek powołanych na turniej mistrzostw świata siatkarek, był olbrzymią niespodzianką, żeby nie powiedzieć sensacją. Kibice spekulują na temat tej decyzji, natomiast przedstawiciele kadry milczą jak zaklęci.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Malwina Smarzek WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Malwina Smarzek
- To decyzja trenera i on zna najlepiej powody, nie wypada, bym się wypowiadał w jego imieniu. Wybrał rozwiązanie najlepsze dla drużyny. Sam nie miałem w ostatnich miesiącach bezpośredniego kontaktu z Malwiną, ale rozmawiałem z jej menadżerem - powiedział Sebastian Świderski w rozmowie z serwisem "sport.pl".

Prezes PZPS nie zdecydował się na jednoznaczną ocenę wyborów szkoleniowca. Kibice natomiast spekulują, czy to oznacza zakończenie reprezentacyjnej kariery przez atakującą, która do niedawna musiała mierzyć się z olbrzymią falą hejtu z powodu występów w barwach rosyjskiej ekipy Lokomotiw Kaliningrad.

Siatkarka rozwiązała umowę z klubem i wróciła do Polski dopiero kilka tygodni po tym, jak wybuchła wojna w Ukrainie. Część kibiców nie zapomniała zawodniczce biernej postawy i zachowawczych wypowiedzi wobec rosyjskiej agresji. Sympatycy ŁKS Commercecon Łódź w trakcie meczu półfinałowego w sposób dobitny wyrazili swoją dezaprobatę dla postawy atakującej. "Smarzek, wracaj do Rosji" - napisali na transparencie, który pojawił się na trybunach. W nazwisku zawodniczki wyszczególnili przy tym… literę "Z". Baner doprowadził 26-latkę do łez.

Zdaniem legendy polskiej siatkówki, Małgorzaty Glinki-Mogentale, w absencji 26-letniej atakującej nie należy doszukiwać się podtekstów. Zdaniem dwukrotnej mistrzyni Europy, o wszystkim zdecydowały wyłącznie względy sportowe.

- Za nazwisko nikt nie zostanie powołany. Malwina w ostatnim czasie prezentowała się słabiej, miała też kłopoty zdrowotne. Trener obserwował zawodniczki przez cały rok. Musiał zestawić najsilniejszą możliwie drużynę - przyznała wybitna reprezentantka Polski, która w kadrze wystąpiła w 286 spotkaniach.

Czytaj także:
Polki daleko w tyle. Sprawdź, jak wygląda ranking FIVB kobiet
Malwina Smarzek milczy w sprawie wojny na Ukrainie. Szokujące tłumaczenia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Czy Malwina Smarzek powinna znaleźć się w kadrze reprezentacji Polski na MŚ 2022?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×