Legenda uderza w Heynena. To dlatego przegrał igrzyska

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Ryszard Bosek
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Ryszard Bosek

- Grbić wyciągnął wnioski po Heynenie, który zabrał rozjechanego zawodnika i przegrał igrzyska olimpijskie - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Ryszard Bosek, legenda polskiej siatkówki.

Po tym, jak Nikola Grbić zdecydował się na brak powołania dla Wilfredo Leona narosło wiele spekulacji. Trener tłumaczył się tym, że nie chce ryzykować powołując zawodnika, który nie grał przez ponad trzy miesiące. Mógłby nie być w optymalnej formie.

Przyjmujący jednak odpowiedział pośrednio, gdyż w portalach społecznościowych pojawiło się wideo z jego treningu, na którym zawiesza kubek na antence. Miałoby to pokazać, że z jego zdrowiem wszystko już w porządku.

Ryszard Bosek - w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" - zabrał głos nt. braku powołania Leona na zbliżające się mistrzostwa świata. Legenda polskiej siatkówki chwali decyzję serbskiego szkoleniowca.

ZOBACZ WIDEO: Świetne występy Polaków na mistrzostwach Europy! "Do głosu dochodzi nowe pokolenie zawodników"

- Trener zdecydował, że w tych najważniejszych momentach Leon może się pomylić, bo nie jest w tym momencie wytrenowany. Wziął zawodnika, który jest w pełni formy. Może po prostu wyciągnął wnioski po Vitalu Heynenie, który wziął rozjechanego zawodnika i przegrał igrzyska olimpijskie - powiedział. Tym "rozjechanym zawodnikiem" jest Michał Kubiak.

Bosek jest zdania, że Polacy nie są faworytem turnieju.

- Na dzisiaj nie jesteśmy faworytami, bo Francuzi są w takiej nirwanie, że w ogóle nie wiadomo, o co chodzi. Jeżeli utrzymają głowę na karku, to oni są teraz na takim poziomie, że są w stanie wygrać ze wszystkimi - zaznaczył.

Początek siatkarskich mistrzostw świata zaplanowano na 26 sierpnia. Biało-Czerwoni już tego dnia zmierzą się z Bułgarami. Początek o 20:30.

Czytaj także:
Niesamowity widok. Żołnierze oglądali walkę Usyka na froncie
Tak Ukraina zareagowała na triumf Usyka! Wyjątkowy gest

Źródło artykułu: