Corina Ssuschke: Chciałybyśmy dotrzeć do finału

Corina Ssuschke w tegorocznych Mistrzostwach Europy nie zachwyca statystykami, ale jest podstawową zawodniczką swojej reprezentacji i niezwykle motywuje swoje koleżanki do walki. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl nie ukrywa, że chce powalczyć o medal. - Chciałybyśmy dotrzeć do finału - mówi 26-letnia zawodniczka.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielne popołudnie Niemki pokonały Turcję 3:2. Mimo zwycięstwa, Corina Ssuschke komplementuje swoje rywalki: - To był trudny mecz, ponieważ Turcja jest bardzo dobrze przygotowana taktycznie. Zawodniczki tam grające mają niezwykle groźny serwis, z którym ciężko było nam sobie poradzić. W czwartym oraz piątym secie zagrałyśmy jednak perfekcyjnie i możemy cieszyć się ze zwycięstwa.

W spotkaniu nie zabrakło dramatyzmu. Oba zespoły, gdy próbowały odskoczyć na kilka punktów, za chwilę traciły przewagę na rzecz rywalek. Tylko w trzecim secie Turczynkom udało się wygrać zdecydowanie. - Całe spotkanie było bardzo wyrównane. W tie-breaku jednak zrobiłyśmy wszystko co w naszej mocy, by wygrać i się udało - cieszyła się Ssuschke.

Podobnie, jak inne zawodniczki, Ssuschke wypowiedziała się na temat organizacji Mistrzostw Europy w Polsce: - Turniej zorganizowany jest perfekcyjnie. Mamy świetny hotel, niezłą halę - nie mogę nic złego powiedzieć. Po interwencji trenera na wczorajszej konferencji miałyśmy dziś nawet większe wsparcie od kibiców, za które bardzo dziękujemy.

Przed zawodniczkami teraz dzień przerwy. Bowiem już we wtorek czeka ich druga faza turnieju, w której dwanaście zespołów powalczy o półfinał tej imprezy. - Jutro jedziemy do Katowic. Na pewno będziemy miały trochę odpoczynku, potem czeka nas trening. Musimy się dobrze przygotować do kolejnych spotkań - powiedziała środkowa reprezentacji Niemiec.

Niemki w drugiej rundzie będą miały zaliczone niedzielne zwycięstwo z Turczynkami i dobrą pozycję wyjściową na awans do najlepszej czwórki. Corina Ssuschke stawia przed swoim zespołem ambitne cele: - Mamy teraz trzy punkty i do półfinału brakuje nam właściwie jednej, czy dwóch wygranych. Chciałybyśmy dotrzeć do finału, ale czeka nas jeszcze daleka droga.

Źródło artykułu: