Telewizja Polsat złamała przepisy ustanowione przez KRRiT i dlatego spotkała ją kara. Chodzi dokładnie o mecz reprezentacji Polski w siatkówce kobiet z Niemkami podczas ubiegłorocznych mistrzostw Europy. Spotkanie, które odbyło się 21 sierpnia można było obejrzeć tylko na kanale Polsat Sport, a rozporządzenie KRRiT z 3 grudnia 2014 roku mówi jasno, iż ważne pojedynki z udziałem reprezentacji Polski muszą być transmitowane w otwartym kanale.
Jeszcze rok temu do KRRiT wpłynęło 11 skarg od widzów. Dopiero w późniejszym czasie Polsat zreflektował się i pokazywał mecze Polek na kanale Super Polsat, a przecież mógł do tego celu wykorzystać także inne kanały naziemne, czyli Polsat, TV 4 czy też TV 6.
Ostatecznie po kilkumiesięcznym postępowaniu na telewizję Polsat została nałożona kara w wysokości 30 tys. złotych. Okazuje się, że grzywna nie była prawomocna.
Portal wirtualnemedia.pl dowiedział się, że nadawca najprawdopodobniej zapłaci grzywnę. Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy telewizji Polsat, przekazał bowiem w rozmowie z dziennikarzami, że nadawca nie składał odwołania od decyzji KRRiT.
Czytaj także:
Poszedł na mecz siatkówki i nie mógł uwierzyć. "To są jaja"
ZOBACZ WIDEO: Polacy w ćwierćfinale mistrzostw świata! Kulisy meczu z Tunezją | #PODSIATKĄ - VLOG Z KADRY #24
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)