Belgia nie składa broni. Britt Herbots bawiła się z rywalkami

Getty Images / Rene Nijhuis / Na zdjęciu: Celine Van Gestel (z lewej) and Britt Herbots (z prawej)
Getty Images / Rene Nijhuis / Na zdjęciu: Celine Van Gestel (z lewej) and Britt Herbots (z prawej)

Drużyna z Beneluksu jest na miejscu premiowanym awansem do ćwierćfinału mistrzostw świata siatkarek. W drodze do ósemki Belgia musiała poradzić sobie z Argentyną i odniosła zwycięstwo 3:0. Jej liderka Britt Herbots ponownie rządziła na boisku.

Belgia przystąpiła do drugiej fazy grupowej MŚ 2022 po trzech zwycięstwach odniesionych w czterech wcześniejszych meczach. Szczególnie budujące było pokonanie Holandii w prestiżowym meczu o panowanie w Beneluksie. We wtorek nastąpiło jednak hamowanie i porażka 1:3 z Japonią. Po niej Belgia miała dobrą szansę na poprawienie sobie samopoczucia w pojedynku z Argentyną.

Dla Argentynek już sam awans do drugiego etapu mundialu był sporym osiągnięciem. Zawdzięczały go wygranym z Czechami oraz Kolumbią. W żadnym meczu w obecnej grupie nie będą faworytkami i nawet rozstrzygnięcie jednego seta w poprzedniej rywalizacji z Holandią było małym zaskoczeniem.

Tym razem siatkarkom z Ameryki Południowej nie udało się wygrać ani jednego seta. Belgia nie chciała powtórzyć błędu regionalnych przeciwniczek i była skoncentrowana. W trudniejszych dla niej momentach potrafiła zewrzeć szyki i wrócić do równowagi. Klasą sama dla siebie była ponownie Britt Herbots, która raz za razem punktowała rywalki. Trzy sety okazały się dla niej wystarczające do zdobycia 28 "oczek".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Belgia po zwycięstwie 3:0 jest na trzecim miejscu w tabeli i będzie bronić lokaty premiowanej awansem w trudnych starciach z Brazylią i Chinami. Ostatnia w grupie Argentyna zagra jeszcze z Włochami oraz Portoryko.

Belgia - Argentyna 3:0 (25:16, 25:23, 25:23)

Belgia: Van Sas, Herbots, Van Gestel, Lemmens, Van Avermaet, Janssens, Rampelberg oraz Van De Vyver

Argentyna: Mayer, Bulaich, Nizetich, Farriol, Herrera Rodriguez, Mercado, Pelozo (libero), Rizzo (libero) oraz Cugno

Czytaj także: Malwina Smarzek nie pomaga reprezentacji w mistrzostwach świata. Dlaczego?
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)