Polskie siatkarki we wtorek rozpoczęły zmagania w drugiej fazie MŚ 2022 kobiet. Nasze zawodniczki zmierzyły się z obrończyniami tytułu - reprezentacją Serbii. Biało-Czerwone powalczyły, ale nie były w stanie urwać seta faworytkom.
Już kolejnego dnia podopieczne Stefano Lavariniego rozegrały kolejne spotkanie, tym razem z USA. Mało kto wierzył, że w tym starciu Biało-Czerwone mogą zapunktować. Tymczasem Polki zaskoczyły wielu kibiców, bo nie dość, że pokonały Amerykanki, to zrobiły to jeszcze bez straty seta! Po raz ostatni pokonaliśmy tą reprezentację... 12 lat temu.
Reprezentacja Polski plasuje się teraz na czwartym miejscu w grupie F. Ma 13 punktów przy bilansie 4-3. Nasze siatkarki wciąż pozostają w grze o awans do ćwierćfinału i mają wszystko w swoich rękach, aby tego dokonać. W piątek Biało-Czerwone rozegrają kolejne spotkanie, tym razem z Kanadą. Polki będą musiały zrobić wszystko, aby odnieść kolejne zwycięstwo.
Obecnie liderem grupy jest Serbia, która jako jedyna ekipa nie przegrała na tym turnieju. Za ich plecami plasuje się teraz Turcja, USA oraz Polska. Wciąż w grze o ćwierćfinał pozostają Kanadyjki, Tajki, Dominikanki, oraz Niemki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)