W czwartek odbyły się ostatnie spotkania drugiej kolejki II fazy MŚ 2022 kobiet. Brazylia rywalizowała z Portoryko, natomiast Chiny zmierzyły się z Holandią. Ciekawy mecz obejrzeli kibice na koniec drugiego tygodnia rywalizacji w tym turnieju.
O wyniku końcowym meczu Chinek z Holenderkami zadecydował tie-break. W nim lepsze okazały się siatkarki z Azji. Brazylia natomiast nie dała żadnych szans Portoryko, zwyciężając gładko bez straty seta. Rywalki w żadnej partii nie przekroczyły 15 punktów.
Pierwsze miejsce w grupie E zachowały Włochy, które mają dwa punkty przewagi nad Chinami i Brazylią. Reprezentacje te awansowały na wyższe lokaty po czwartkowych zwycięstwach. Obecnie na ostatniej pozycji gwarantującej grę w ćwierćfinale plasuje się Belgia. Wciąż jednak zagraża im Japonia oraz Holandia. W walce nie liczą się już Portoryko i Argentyna.
Do zmian nie doszło w "polskiej" grupie, bowiem żaden zespół nie rozgrywał w czwartek meczu. Liderem pozostaje niepokonana Serbia, za ich plecami plasują się Turcja, USA oraz Polska. W grze o awans do ćwierćfinału pozostają jednak wszystkie reprezentacje. Kolejne lokaty zajmują Kanada - piątkowy rywal Polek, Tajlandia, Dominikana oraz Niemcy, z którymi zmierzy się na koniec II fazy turnieju.
Przeczytaj także:
MŚ: Tie-break wyłonił zwycięzcę meczu Chiny - Holandia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?