Szybko, łatwo i przyjemnie. Kolejny rywal odprawiony przez lidera PlusLigi

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla

Nie ma mocnych na Jastrzębski Węgiel w tym sezonie PlusLigi. Wicemistrz Polski pokonał Barkom Każany Lwów 3:0 i pozostaje niepokonany po 10 kolejkach.

Po dziewięciu kolejkach obecnego sezonu PlusLigi Jastrzębski Węgiel jest niepokonany i stracił jedynie trzy sety. Na wicemistrza Polski nie ma mocnych również w Lidze Mistrzów (2-0). Barkom Każany Lwów coraz lepiej radzi sobie w polskiej lidze, po dwóch zwycięstwach poniósł porażkę z mistrzem Polski, lecz dopiero po tie-breaku.

Goście szybko przekonali się, dlaczego ich niedzielny rywal w obecnym sezonie spisuje się wyśmienicie (9:3). Przewaga ta utrzymywała się przez długi czas, a w samej końcówce jeszcze wzrosła. Barkom nie miał nic do powiedzenia i ostatecznie zdobył jedynie 14 punktów w premierowej odsłonie.

Od mocnego uderzenia gospodarze rozpoczęli II partię (5:0). Tym razem jednak przyjezdni postawili większy opór, doprowadzili do remisu, a nawet wyszli na prowadzenie (13:12). W końcowym fragmencie mieli nawet trzy punkty więcej (22:19), ale przekonali się, że z takim rywalem żaden wynik nie jest bezpieczny. Jastrzębianie momentalnie odrobili stratę, ale ostatecznie doszło do gry na przewagi, bo Barkom nie wykorzystał piłki setowej. Wojnę nerwów zwyciężyli podopieczni Marcelo Mendez (30:28).

Po wyrównanej pierwszej części trzeciego seta odskoczyli gospodarze (14:11). Po serii punktowej ich przewaga wzrosła do siedmiu punktów (22:15). Barkom podobnie jak w premierowej odsłonie był bezradny i ostatecznie uległ 20:25. W całym spotkaniu ukraińska ekipa może żałować szczególnie drugiej partii.

Jastrzębski Węgiel - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:14, 30:28, 25:20)

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Komentarze (0)