Środa będzie należeć do faworytów? Siatkarski plan dnia

Na środę zostały zaplanowane trzy mecze PlusLigi. Teoretycznie łatwo jest wskazać faworytów tych spotkań. Będą w nich emocje?

Anna Bagińska 23 Listopada 2022, 06:00

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów

Dwa zwroty akcji w meczu PlusLigi. GKS Katowice pozostaje koszmarem

W środę pierwszy mecz PlusLigi zacznie się już kwadrans po 16. Bełchatowianie podejmą Cerrad Enea Czarnych Radom i będą w tym meczu faworytem. Jeszcze kilka dni temu, nie byłoby to wcale takie pewnie. Podopieczni Joela Banksa przegrali bowiem aż pięć meczów w lidze i to niekoniecznie z potentatami. Jednak w ostatniej kolejce przyszło długo oczekiwane przełamanie. Siatkarze z województwa łódzkiego pewnie pokonali GKS Katowice 3:0.

O podobnym scenariuszu zapewne marzą zawodnicy Cerradu. Oni mają za sobą ciąg aż sześciu porażek. W niedzielę przegrali na własnym boisku z sąsiadem w tabeli. Cuprum gładko pokonał radomian 3:0 i odskoczył im w klasyfikacji. Trudno się jednak spodziewać, że przełamanie przyjdzie akurat w starciu z PGE Skrą.

W kolejnym rozegranym w środku tygodniu meczu faworyt też będzie łatwy do wskazania. Cuprum Lubin podejmie bowiem Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Lubinianie wprawdzie mają ostatnio powody do radości, bo wygrali dwa kolejne mecze, ale nie zmienia to faktu, że w tabeli zajmują dopiero 12. miejsce. A ich najbliższy rywal jest czwarty w klasyfikacji.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Kędzierzynianie nie dominują w tym sezonie tak, jak w poprzednim, czego najlepszym dowodem jest właśnie pozycja zajmowana w tabeli. Po drodze przegrali trzy mecze. Nadal jest to jednak niezwykle groźna drużyna, złożona z dobrych i doświadczonych zawodników. Oni już niejednokrotnie wychodzili z trudnych sytuacji na boisku i nie pozwolą sobie na stratę punktów z niżej notowanym rywalem.

Na koniec dnia Projekt Warszawa podejmie LUK Lublin. Tutaj więcej szans na zwycięstwo mają gospodarze. Warszawianie źle zaczęli sezon, ale nie mogli wtedy korzystać z usług Kevina Tillie i Artura Szalpuka. Teraz kiedy obaj przyjmujący wrócili do gry, zespół prezentuje się o wiele lepiej. Ostatnio na wyjeździe pokonał 3:0 Indykpol AZS Olsztyn.

Do stolicy przyjedzie zespół, którego nie omijają w tym sezonie problemy zdrowotne. W ostatnim meczu nie wystąpił podstawowy libero, Dustin Watten, z powodu zapalenia spojówek. Z gry wyłączeni są też Mateusz Malinowski i Jakub Wachnik. Lublinianie wygrali w tym sezonie tylko dwa spotkania i raczej trzeciego po tej środzie do dorobku nie dopiszą.

Mecze 11. kolejki PlusLigi:
PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom, godz. 16:15 (transmisja Polsat Sport)
Cuprum Lubin - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 18:30 (transmisja Polsat Sport)
Projekt Warszawa - LUK Lublin, godz. 21:00 (transmisja Polsat Sport)

Czytaj także:
-> BKS walczył, ale na wicemistrza Polski było to za mało
-> Beniaminek pozbawiony złudzeń w Gdańsku