Pierwsza zmiana kadrowa w Tauron Lidze

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: siatkarki OnlyBio Pałacu Bydgoszcz
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: siatkarki OnlyBio Pałacu Bydgoszcz

Za nami siedem kolejek Tauron Ligi. W miniony weekend trzeci mecz w tym sezonie przegrał OnlyBio Pałac Bydgoszcz. Dzień po spotkaniu klub poinformował o rozwiązaniu kontraktu z jedną z przyjmujących.

W tym artykule dowiesz się o:

Zeszły sezon był bardzo nieudany dla bydgoskiego klubu. Zajął on bowiem przedostatnie miejsce, ale zdołał utrzymać się w Tauron Lidze, bo jeszcze gorzej poradził sobie inny zespół z województwa kujawsko-pomorskiego - Joker Świecie.

Latem OnlyBio Pałac Bydgoszcz przeszedł metamorfozę. Ze starego składu zostały tylko Paulina Bałdyga, Aleksandra Justka, Magdalena Mazurek oraz Kinga Różyńska. Do zespołu dołączyły Anna Lewandowska, Agata Witkowska, Koleta Łyszkiewicz, Pola Nowakowska, Ewelina Żurowska, Monika Gałkowska oraz Kinga Szucs.

Ostatnia z wymienionych była jedyną zagraniczną siatkarką, którą zakontraktowali działacze zespołu znad Brdy. Węgierka w poprzednim sezonie rywalizowała we włoskiej Serie A w barwach VBC Trasporti Pesanti Casalmaggiore.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

29-latka nie wykorzystała jednak swojej szansy w Bydgoszczy. Łącznie na boisku Tauron Ligi pojawiła się w trzech spotkaniach, jednak tylko w jednym jako podstawowa zawodniczka. W ataku prezentowała się bardzo słabo, a w przyjęciu również nie było idealnie. Z tego też powodu Pałac zdecydował się na rozwiązanie kontraktu, o czym poinformowano w mediach społecznościowych.

"Klub Sportowy Pałac Bydgoszcz S.A. informuje, że rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron z węgierską siatkarka Kingą Szucs. Kindze dziękujemy! Życzymy zdrowia i powodzenia w dalszej karierze sportowej" - brzmi komunikat klubu.

Po siedmiu kolejkach Tauron Ligi bydgoszczanki z bilansem 4-3 zajmują piąte miejsce w tabeli.

Przeczytaj także:
Klubowe Mistrzostwa Świata. Wilfredo Leon show! Polak poprowadził swój zespół do triumfu
Typowy mecz mistrza z wicemistrzem Polski. O wszystkim zadecydował tie-break

Komentarze (0)