Klubowy kolega Bartosza Bednorza wraca do Turcji

Materiały prasowe / Volleychina / Na zdjęciu: radość Bartosza Bednorza i jego zespołu
Materiały prasowe / Volleychina / Na zdjęciu: radość Bartosza Bednorza i jego zespołu

Bartosz Bednorz w tym sezonie reprezentuje barwy Szanghaj Bright. W chińskim zespole wspólnie z nim występuje Osmany Juantorena. Zawodnik ten znalazł już klub, w którym będzie występował po zakończeniu rozgrywek w Azji.

Chińska liga jest też wyjątkowo krótka. Faza zasadnicza zakończyła się w ubiegłym tygodniu. Oznacza to, że w połowie stycznia grający tam zawodnicy będą już wolni. Z tego też powodu istnieje możliwość dołączenia do innego zespołu - europejskiego, aby być w rytmie meczowym przed sezonem reprezentacyjnym.

Skorzysta z tego Osmany Juantorena, klubowy kolega Bartosza Bednorza w Szanghaj Bright. Zespół ten z kompletem zwycięstw wygrał rundę zasadniczą i jest faworytem do wygrania ligi. Włoski siatkarz kubańskiego pochodzenia w połowie stycznia dołączy do Ziraatu Bankasi Ankara, o czym poinformowały tureckie media. Ich zdaniem obie strony doszły do porozumienia i sprawa jest już przesądzona.

Juantorena ma pomóc Ziraatowi w walce o obronę mistrzostwa kraju. Obecnie zespół ten jest wiceliderem ze stratą dwóch punktów do Halkbanku Ankara, którego liderem jest Nimir Abdel-Aziz. Drużyna z Ankary w tym sezonie sięgnęła już po Superpuchar Turcji.

Ziraat walczy również o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Obecnie zajmuje czwarte miejsce tracąc dwa punkty do drugiego ACH Volley Lublana. Warto jednak odnotować, że oba zespoły mają identyczny bilans (1-2). Taki sam ma również niemiecki SWD Powervolleys Duren, a o krok od zapewnienia sobie pierwszego miejsca jest Sir Safety Susa Perugia, która w trzech spotkaniach straciła tylko jednego seta.

Dla Juantoreny będzie to powrót do Turcji, bowiem w latach 2013-2015 bronił on barw Halkbanku. W ciągu dwóch sezonów został mistrzem i wicemistrzem kraju. Dwukrotnie zdobył też Puchar i Superpuchar.

Przeczytaj także:
Nie ma mocnych na wicemistrzów Polski w Lidze Mistrzów
Zakończyła sportową karierę, by zostać lekarką. Po ponad dwóch latach wraca do siatkówki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Komentarze (0)