Przebudzenie w Bydgoszczy. Pałac przerwał serię

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: siatkarki OnlyBio Pałacu Bydgoszcz
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: siatkarki OnlyBio Pałacu Bydgoszcz

Na dziewięciu porażkach z rzędu zakończyła się czarna passa OnlyBio Pałacu Bydgoszcz. Gospodynie w sobotni wieczór pewnie pokonały UNI Opole 3:0. Rywalki były bezradne w dwóch ostatnich setach.

W pierwszej części premierowej odsłony oglądaliśmy wyrównany bój. W końcu jednak seria punktowa pozwoliła drużynie gości odskoczyć (16:13). Bydgoszczanki szybko jednak zniwelowały stratę i doprowadziły do remisu (17:17).

Następnie to one miały wyszło na prowadzenie 20:18, a kilka minut później po trzech zdobytych punktach z rzędu miały już cztery "oczka" więcej i okazję do zakończenia seta. Wykorzystały drugą z nich i wygrały w pierwszej partii 25:21.

W drugiej poszły za ciosem i udanie rozpoczęły rywalizację (5:2). Na tym jednak nie poprzestały, bo seria punktowa sprawiła, że ich przewaga wynosiła osiem punktów (13:5). Rywalki nieco zminimalizowały stratę, ale i tak w secie tym były wyraźnie gorsze. Po udanej końcówce Pałac zwyciężył 25:15 i był o krok od wygranej w meczu.

Ta szybko była na wyciągnięcie ręki. Po udanym starcie i serii punktowej miejscowe prowadziły 9:2. Już w połowie seta ich przewaga wynosiła dziesięć "oczek" (15:5). Do samego końca nie oglądaliśmy emocjonującego spotkania, bo opolanki nie były w stanie znaleźć odpowiedzi na lepiej dysponowane przeciwniczki.

Ostatecznie zespół z Bydgoszczy triumfował 25:14 w ostatniej partii i zamknął mecz w trzech setach. Na tle przyjezdnych Pałac wyglądał na zespół, który śmiało może w tym sezonie zagrać w fazie play-off. Bydgoszczanki są na dobrej drodze, bo po zwycięstwie zajmują ósme miejsce w Tauron Lidze. UNI jest na ostatniej pozycji, nie licząc IŁ Capital Legionovii Legionowo, która się wycofała, ale traci tylko trzy punkty do sobotniego rywala.

OnlyBio Pałac Bydgoszcz - UNI Opole 3:0 (25:21, 25:15, 25:14)

Pałac: Bałdyga, Ter Brugge, Żurowska, Różyńska, Nowakowska, Lewandowska, Witkowska (libero);

UNI: Janicka, Pellegrino, Kraiduba, Sieradzka, Conceicao, Orzyłowska, Adamek (libero) oraz Stronias, Kecher, Senica, Makarowska-Kulej.

MVP: Kinga Różyńska (Pałac)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty