Starcie w Zawierciu to danie główne siatkarskiej soboty, a być może nawet całego sezonu zasadniczego PlusLigi. Przed nim lider Asseco Resovia Rzeszów ma o trzy punkty więcej niż Aluron CMC Warta. Wicelider rozegrał o jeden mecz więcej niż przeciwnik z Podkarpacia, więc w razie porażki, pozostanie mu już bardzo mało czasu na zmianę kolejności w tabeli. Resovia nie zamierza oczywiście nikomu oddawać prowadzenia w rozgrywkach.
- Tak samo jak rzeszowski zespół mamy za sobą bardzo trudny mecz w Pucharze Polski. Resovia nie dała rady Jastrzębiu, a my przegraliśmy z ZAKSĄ. W najbliższym starciu obie drużyny na pewno będą chciały zrehabilitować się i zagrać jak najlepiej - cytuje strona Warty trenera Michała Winiarskiego, który wspomniał rozegrane tydzień temu półfinały Pucharu Polski.
W listopadzie Warta zwyciężyła 3:1 w Podpromiu. Do teraz jest jednym z dwóch klubów, które od początku sezonu wygrały na terenie Resovii. Przed rewanżem drużyna z Podkarpacia może pochwalić się najlepszym w PlusLidze bilansem na wyjazdach - w nim 10 zwycięstwom towarzyszą tylko dwie porażki. W przeszłości Resovia potrafiła wygrywać w Zawierciu i postara się nawiązać do tych meczów.
Jastrzębski Węgiel podejmie Ślepsk Malow Suwałki. Trzecia w tabeli drużyna z województwa śląskiego może jeszcze liczyć na zwycięstwo w całym sezonie zasadniczym. Ślepsk potrzebuje z kolei punktów do awansu do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Po ostatnich dwóch zwycięstwach suwalczanie są w kontakcie z najlepszą ósemką, ale do wypchnięcia kogoś z niej potrzebują kolejnych dobrych wyników. Za Jastrzębiem siedem wygranych ze Ślepskiem, w których przegrał w tych meczach zaledwie dwa sety.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra z Cuprum Lubin. Gospodarze są opromienieni zwycięstwem w Pucharze Polski, a w turnieju finałowym nie oddali przeciwnikom ani jednego seta. Cuprum zanotowało w tym sezonie kilka ciekawych wyników w meczach wyjazdowych - podbiło Jastrzębie-Zdrój, Rzeszów czy Bełchatów.
Także w sobotę jeden mecz w Tauron Lidze. Grupa Azoty Chemik Police zmierzy się w nim z Energa MKS-em Kalisz. Gospodyniom nie pozostało nic innego niż skoncentrowanie się na obowiązkach w krajowych rozgrywkach po pożegnaniu z Ligą Mistrzyń. Chemik odpadł z europejskiego pucharu po porażce 1:3 z Fenerbahce poniesionej w czwartek w Stambule.
Chemik jeszcze nigdy nie poniósł porażki z kaliszankami w elicie, ale szczególnie mecze rozgrywane w Wielkopolsce bywały dla niego trudne. Drużyny dzieli w tabeli 10 punktów na korzyść tej z Polic, która zajmuje trzecie miejsce. MKS znajduje się tylko o dwie lokaty niżej i także walczy o jak najlepsze rozstawienie przed ćwierćfinałami Tauron Ligi.
26. kolejka PlusLigi:
14:45, Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów (transmisja w Polsacie Sport)
17:30, Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Malow Suwałki (transmisja w Polsacie Sport)
20:30, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin (transmisja w Polsacie Sport)
18. kolejka Tauron Ligi:
19:00, Grupa Azoty Chemik Police - Energa MKS Kalisz (transmisja w Polsacie Box Go)
Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?