Co za wynik! ZAKSA przeszła do historii

Newspix / PRZEMYSLAW KAROLCZUK/400mm.pl / Na zdjęciu od lewej: Aleksander Śliwka i Bartosz Bednorz
Newspix / PRZEMYSLAW KAROLCZUK/400mm.pl / Na zdjęciu od lewej: Aleksander Śliwka i Bartosz Bednorz

Zrobili to! Broniący tytułu siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po raz trzeci z rzędu zagrają w finale Ligi Mistrzów. Tym samym dołączyli do elitarnego grona, a w tych prestiżowych rozgrywkach będzie...polski finał!

W środę wielki sukces świętował Jastrzębski Węgiel, który spełnił swoje wielkie marzenie i awansował po raz pierwszy w historii do finału Ligi Mistrzów.

Więcej o tym meczu przeczytasz tutaj -->> Jastrzębski Węgiel tego dokonał! Wielki finał Ligi Mistrzów z polskim klubem!

Dla ekipy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z kolei obecność w finale tych elitarnych rozgrywek to ostatnimi czasy... norma! Co więcej, dwa ostatnie zdołali rozstrzygnąć na swoją korzyść.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!

Kędzierzynianie w sezonach 2020/2021 i 2021/2022 w decydującej rozgrywce mierzyli się z włoską ekipą Itas Trentino - zdobyli dwa tytuły wygrywając odpowiednio 3:1 i 3:0.

Żeby zapewnić sobie trzeci kolejny finał Ligi Mistrzów, w czwartek kędzierzynianie musieli wygrać w wyjazdowym meczu z włoską Sir Safety Susa Perugia dwa sety. I siatkarze ZAKSY nie zamierzali długo czekać, a emocje zakończyli już w dwóch setach.

Awansując do finału po raz trzeci z rzędu, ZAKSA dokonała rzeczy wielkiej, która do tej pory udała się zaledwie dziewięciu innym zespołom w historii. Ostatnim z nich był Zenit Kazań w latach 2015-2019. Rosjanie wygrali wszystkie cztery z tych finałów.

Przed aktualnymi mistrzami Polski z trzech kolejnych awansów do finału Ligi Mistrzów mogły cieszyć się następujące kluby: CSKA Moskwa, Rapid Bukareszt, Dinamo Bukareszt, Zetor Zbrojovka Brno, Santal Parma, Panini Modena, Sisley Treviso, Trentino Volley, Zenit Kazań.

Zobacz także:
"Było to jedno z moich marzeń". Duma trenera Jastrzębskiego Węgla
Nerwów nie brakowało. "Cała drużyna pokazała charakter"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty