W tym sezonie PlusLigi wydawało się, że może dojść do zmian. W końcu sezon zasadniczy na pierwszym miejscu zakończyła Asseco Resovia Rzeszów, a za jej plecami uplasowała się Aluron CMC Warta Zawiercie.
Jednak oba kluby w półfinałach nie miały większych szans. To Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel po raz kolejny zameldowały się w finale. Dominacja tych drużyn w obecnym sezonie jest aż nadto widoczna.
Zespoły te rywalizowały o Superpuchar i Puchar Polski. Teraz zmierzą się nie tylko w finale PlusLigi, ale także w decydującym meczu Ligi Mistrzów. W obu rozgrywkach tytułu bronić będzie ZAKSA.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami
Kto wie, jak potoczyłby się los kędzierzynian, gdyby nie dołączył do nich Bartosz Bednorz. To on z miejsca stał się liderem, a jego znakomita dyspozycja pozwoliła ZAKSIE wygrać już nie jedno ważne spotkanie.
Jastrzębianie natomiast rozgrywają znakomity sezon w Europie. Oczywiście w Polsce również, ale nie jest to żadna nowość. Inaczej wygląda to w przypadku Ligi Mistrzów, gdzie rok temu odpadli w półfinale, bo lepsza okazała się właśnie ZAKSA z Kamilem Semeniukiem w składzie.
Mimo że w środę dojdzie do pierwszego aktu tej rywalizacji, to już zapowiada się on bardzo ciekawie. W końcu obie ekipy wiedzą, że początek jest bardzo ważny i może okazać się kluczem do kontynuacji dobrych występów.
W Tauron Lidze natomiast poznamy nowego mistrza. Tytułu nie obroni Grupa Azoty Chemik Police, który sensacyjnie odpadł już w ćwierćfinale. Tym samym utytułowany zespół w tym sezonie nie zdobędzie nawet medalu, a co najgorsze, nie uzyska przepustki do Ligi Mistrzyń.
W turnieju tym na pewno zagrają siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź i Developresu Bella Dolina. Te dwa zespoły powalczą o mistrzostwo Polski. W poprzednim sezonie w decydującej rywalizacji uczestniczyła tylko drużyna z Rzeszowa.
Fazę zasadniczą na pierwszym miejscu skończył ŁKS. Jednak w europejskich pucharach lepiej radził sobie Developres, który dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Tam lepszy okazał się turecki gigant, Eczacibasi Dynavit Stambuł.
ŁKS i Developres w tym sezonie mierzyły się ze sobą trzykrotnie. Za każdym razem zwyciężały łodzianki, dwa razy dokonując tego w tie-breaku. Zespół ten wyeliminował Developres w Pucharze Polski.
Teraz jednak rzeszowianki stoją przed szansą solidnego rewanżu. Jeżeli uda im się zdobyć mistrzostwo, wszystkie porażki z ŁKS-em w tym sezonie pójdą w zapomnienie.
Rywalizacja o 1. miejsce w PlusLidze, pierwszy mecz:
Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Rywalizacja o 1. miejsce w Tauron Lidze, pierwszy mecz:
ŁKS Commercecon Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Przeczytaj także:
Tie-break w Rzeszowie. Długie starcie na początek walki o brąz w PlusLidze