"Mam nadzieję, że fani się nie obrażą". Świderski zdradził oczekiwania przed finałem LM

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Sebastian Świderski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Sebastian Świderski

- Wszyscy pragniemy zobaczyć piękną, zaciętą walkę - mówi Sebastian Świderski w rozmowie z "Super Expressem". Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej zabrał głos przed historycznym finałem Ligi Mistrzów.

- Zasłużyli na mistrzostwo Polski, bez dwóch zdań - mówił po finale PlusLigi Aleksander Śliwka, zawodnik Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Cóż jednak miał powiedzieć. Jego drużyna w trzech meczach zdołała ugrać z Jastrzębskim Węglem zaledwie jednego seta, w ostatnim trzecim meczu przegrała sety kolejno do 15, 16 i 13...

To jednak nie koniec rywalizacji tych ekip w bieżącym sezonie. Już w sobotę na włoskiej ziemi obie staną naprzeciwko siebie w wielkim finale Ligi Mistrzów. Ten odbędzie się w Turynie.

- Mam nadzieję, że kibice z Jastrzębia nie obrażą się za to na mnie, ale chciałbym, by było inaczej - przyznał w rozmowie z "Super Expressem" Sebastian Świderski, prezes PZPS. Tymi słowami nawiązał właśnie do finałów mistrzostw Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

O co dokładnie chodzi? - Liczę na wyrównane widowisko, nie tak jednostronne jak w finale. Wszyscy pragniemy zobaczyć piękną, zaciętą walkę - wyjaśnił.

- Wydaje mi się, że będzie to inny mecz, ale jeśli jastrzębianie wskoczą znowu na kosmiczny poziom, ZAKSIE będzie trudno - dodał.

Przypomnijmy, że kędzierzynianie będą bronić tytułu w Lidze Mistrzów, którą wygrywali dwa razy z rzędu. Co ciekawe przed dwoma laty również przegrali finał na krajowym podwórku z Jastrzębskim Węglem, żeby za chwile cieszyć się z triumfu w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie.

Wtedy Grupa Azoty ZAKSA w kluczowym meczu pokonała Itas Trentino 3:1, a MVP został wspomniany na początku Śliwka.

Historyczny polski finał w siatkarskiej Lidze Mistrzów odbędzie się 20 maja 2023 roku. Początek meczu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel w Turynie zaplanowano na godz. 20:30.

Zobacz także:
Hejt nie skończył się na słowach. Szczere wyznanie Smarzek
Od "frajerów" do bohaterów. Przemowa zawodnika, która odmieniła Jastrzębski Węgiel

Komentarze (2)
avatar
341941
16.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ZAKSA grała z reprezentacją Francji i tak będzie w finale.