Po pięciu zwycięstwach z rzędu w tegorocznej Lidze Narodów Kobiet, reprezentację Polski siatkarek czekał najtrudniejszy mecz ze wszystkich dotychczasowych. Drużyna prowadzona przez Stefano Lavariniego w drugim meczu turnieju w Hong Kongu podejmowała Turcję, która do meczu przystępowała w swoim najmocniejszym składzie.
Silne zestawienie brązowych medalistek ostatnich mistrzostw Europy nie zrobiło żadnego wrażenia na naszych siatkarkach, które w tym meczu grały ze sporą dawką pewności siebie, co pozwoliło im zwyciężyć. Każdy z trzech setów kończył się po zażartej walce w końcówce, a ostatnia partia stała pod znakiem emocjonującej gry na przewagi, którą finalnie wygrały reprezentantki naszego kraju.
"Ja wiem, że to "tylko" Liga Narodów. Ale na wygraną z Turcją czekaliśmy przecież 8 lat. A 3:0 to ostatni raz zdarzyło się za Marco Bonitty w 2008. Serduszko się raduje, gdy widzę potężny mental dziewczyn w końcówkach setów. Coś niesamowitego!" - ogromna radość płynie ze słów redaktora WP Sportowe Fakty, Krzysztofa Sędzickiego.
"Turcja pokonana! Po dziesięciu porażkach z rzędu wreszcie nam się to udało! Wygrywamy z Turcją, wygrywamy bez straty seta i nadal utrzymujemy status niepokonanych w VNL! Niesamowitą historię piszą nasze panie, coś pięknego pod każdym względem!" - pisze Jakub Balcerzak.
"AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! Wygrywamy 3-0 z reprezentacją Turcji!!!! Tak, z tą Turcją w najmocniejszym składzie! Ale radość, ale wzrusz, ale emocje. W trzecim secie 30-28 dla nas, coś niesamowitego!!!!" - Mateusz Wasiewski z WP Sportowe Fakty wspomina o najsilniejszym składzie, jaki Turcja wystawiła na spotkanie z Polską.
"Nieprawdopodobne! Z najlepszą podstawową Turcją 3-0!!! Cudownie!!! Przecież jak tak dalej pójdzie to turniej kwalifikacyjny w Łodzi do IO będzie imprezą towarzyską" - pisze ekspert Polsatu Sport i były siatkarz Jakub Bednaruk.
"Nasze siatkarki ciągle niepokonane w Lidze Narodów. Szósty mecz i szóste zwycięstwo!" - pisze redaktor Radia ZET Krzysztof Wilanowski, wspominając o kolejnej już wygranej w wykonaniu polskiej reprezentacji.
"Co za końcówka, ale mamy to! Ostatni raz Polki pokonały Turczynki w stosunku 3:0... 6 lipca 2008 roku. 15 lat temu. Te dziewczyny zapisują wspaniałą historię" - wspomina Sara Kalisz z TVP Sport.
"Do wygranych polskich siatkarek w Lidze Narodów zaczynamy się powoli przyzwyczajać, bo ten zespół ma ogromny potencjał, ale... zwycięstwo 3:0 z Turcją? Dziewczyny, jesteście niemożliwe! Gratulacje!" - słowa uznania napisał również oficjalny profil Tauron Ligi na Twitterze.
"Na moje powinniśmy się ubiegać od FIVB większej liczby punktów za zwycięstwo z Turcją. Od początku bez wideoweryfikacji, a od trzeciego seta w półmroku. No cóż, nawet to Turczynkom nie pomogło. Brawo, drogie Panie!" - żartobliwie komentuje sytuację ze zgaszonymi światłami na hali redaktor "Wprost" Maciej Piasecki.
"Ależ pewność, spokój mają Polki. Kompletnie zasłużone zwycięstwo nad przeklętą dla nas reprezentacją Turcji. Widać znakomitą pracę nad mentalem wykonaną przez Stefano Lavariniego." - Arkadiusz Dudziak z WP Sportowe Fakty chwali pracę polskich siatkarek i trenera Lavariniego.
"Trochę bawi mnie (ale zarazem cieszy), że każdy wie w ekipie rywalek na kogo grać jeśli chodzi o Polki, każdy trener podobnie instruuje jeśli chodzi o cel w kadrze Polski, a na koniec i tak nie zdaje to egzaminu i Biało-Czerwone wygrywają" - zauważa Michał Winiarczyk z tygodnika "Wprost".
Czytaj także:
- Co za wyczyn Polek w Lidze Narodów! Tabela mówi wszystko
- Powrót do Chemika. Znana siatkarka zagra w nowej roli
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające chwile po sukcesie Djokovicia w Paryżu
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)