Do trzeciego turnieju Ligi Narodów reprezentacja Włoch przystąpiła z bilansem 5-3. Jednak już w pierwszym meczu mistrzowie świata pokonali Brazylię 3:1 i zrobili duży krok w kierunku finałowej imprezy.
W kolejnym spotkaniu Italia zmierzyła się z Kanadą. Faworyt mógł być tylko jeden, bowiem zespół z Ameryki Północnej zajmuje miejsce w dolnej części tabeli. I już w pierwszym secie Włosi nie mieli litości dla przeciwników, zwyciężając 25:14.
W kolejnej partii doszło jednak do niespodzianki. Kanadyjczycy od samego początku prezentowali się zdecydowanie lepiej, ale w końcówce gra się wyrównała. Jednak to siatkarze z Kraju Klonowego Liścia zachowali więcej zimnej krwi i sensacyjnie wyrównali stan pojedynku.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Co za comeback Polaków! Pokonaliśmy Słowenię! Zobacz kulisy meczu
Mimo że trzeci set padł łupem Włochów, to w kolejnym znów znakomicie w końcówce spisała się Kanada. Od momentu, gdy przegrywała 21:23, zdobyła cztery punkty i gdy spodziewano się końca spotkania, doszło do tie-breaka. W nim jednak mistrzowie świata wybili rywalom myśli o zwycięstwie.
Gorzką porażkę z reprezentacją Polski odbili sobie Słoweńcy. Mimo że Chińczycy postawili twarde warunki, to stać ich było jedynie na wygranie trzeciego seta. W czwartej odsłonie tego pojedynku zespół z Azji miał nawet sześć punktów przewagi, by ostatecznie przegrać partię 23:25.
Po tym zwycięstwie reprezentacja Słowenii jako piąta zapewniła sobie grę w finałowym turnieju Ligi Narodów, który odbędzie się w Gdańsku. Oprócz gospodarzy wystąpią w nim również Japonia, USA oraz Brazylia. Pozostały więc jedynie trzy wolne miejsca.
Kanada - Włochy 2:3 (14:25, 25:23, 20:25, 25:23, 9:15)
Chiny - Słowenia 1:3 (21:25, 20:25, 26:24, 23:25)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 33 | 13 | 11 | 2 | 36:9 |
2 | Japonia | 30 | 13 | 11 | 2 | 34:16 |
3 | Polska | 28 | 13 | 11 | 2 | 33:19 |
4 | Włochy | 29 | 13 | 10 | 3 | 31:15 |
5 | Argentyna | 26 | 13 | 9 | 4 | 32:21 |
6 | Brazylia | 25 | 13 | 8 | 5 | 30:21 |
7 | Słowenia | 25 | 13 | 8 | 5 | 27:20 |
8 | Francja | 19 | 13 | 6 | 7 | 25:24 |
9 | Serbia | 16 | 12 | 6 | 6 | 23:23 |
10 | Holandia | 17 | 12 | 5 | 7 | 22:24 |
11 | Niemcy | 10 | 12 | 3 | 9 | 16:28 |
12 | Kanada | 9 | 12 | 3 | 9 | 15:31 |
13 | Kuba | 8 | 12 | 3 | 9 | 15:33 |
14 | Iran | 11 | 12 | 2 | 10 | 16:31 |
15 | Bułgaria | 8 | 12 | 2 | 10 | 13:32 |
16 | Chiny | 6 | 12 | 2 | 10 | 12:33 |
Przeczytaj także:
Bartman wyjaśnia, dlaczego idzie do MMA. "Cienka granica pomiędzy odwagą a głupotą"