W tegorocznej edycji Ligi Narodów reprezentacja Polski rywalizowała z dużym spokojem. Z uwagi na to, że finałowy turniej odbędzie się w Gdańsku, Biało-Czerwoni mieli zapewniony awans od samego początku zmagań. Jednak zmiana w regulaminie spowodowała, że nasi siatkarze musieli walczyć o jak najlepsze rozstawienie. Wcześniej gospodarz z automatu przystępował do ćwierćfinału z pierwszej lokaty.
Tylko na pierwszy turniej Nikola Grbić zabrał głównie rezerwowych siatkarzy. W kolejnych imprezach rywalizowali podstawowi zawodnicy, a szczególnie na Filipinach.
Wicemistrzowie świata w 12 spotkaniach odnieśli 10 zwycięstw. Na obecny moment daje im to drugie miejsce w tabeli, ale USA może nas zepchnąć na trzecie. I tak się najprawdopodobniej stanie, jeżeli Amerykanie sensacyjnie nie przegrają z Bułgarią.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Kanadę! Zobacz kulisy meczu
Tym samym w przypadku zwycięstwa USA, reprezentacja Polski o półfinał powalczy z Brazylią. Jeżeli jednak Amerykanie poniosą porażkę, to Biało-Czerwoni zmierzą się ze Słowenią.
Z obiema drużynami mierzyliśmy się w tegorocznej Lidze Narodów. Nasza kadra pokonała Brazylię 3:1, a Słowenię 3:2. Tym samym bez względu na rywala, będziemy faworytami w ćwierćfinale. Szczególnie, że dopingować Polaków będzie ogromna ilość fanów z uwagi na turniej w Gdańsku.
Impreza finałowa odbędzie się 19-23 lipca. W dwóch pierwszych dniach zaplanowano spotkania ćwierćfinałowe. Polacy zagrają w czwartek (20) o godzinie 20:00. Niewiadomą pozostaje zatem tylko, z kim przyjdzie im się mierzyć.
Wszystkie spotkania Ligi Narodów z udziałem Polski można oglądać w TVP oraz Polsacie Sport. Tekstowe relacje LIVE "punkt po punkcie" dostępne są natomiast na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
LN: sprawdź tabelę po meczu Polski
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)