Wszystko jasne. Polki poznały rywala w walce o finał Ligi Narodów

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Reprezentacja Chin kobiet
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Reprezentacja Chin kobiet

Reprezentacja Chin pokonała w Arlington Brazylię 3:1 w ćwierćfinale Ligi Narodów kobiet 2023. To właśnie Azjatki będą rywalkami polskich siatkarek w walce o historyczny finał tych rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez prawie całego pierwszego seta zespołem goniącym wynik były Brazylijki. Strata do rywalek nie była duża, jednak w końcówce poprzez błędy własne Chinki znacznie odskoczyły (17:21). Canarinhos próbowały odrobić straty, jednak podopieczne Cai Bina nie wypuściły przewagi z rąk. Obie drużyny od samego początku dobrze prezentowały się ataku, ale na siatce nieco lepiej radziły sobie Azjatki. To właśnie blok zadecydował o triumfie Chinek w premierowej partii.

W drugiej ekipa z Ameryki Południowej była jeszcze bardziej bezradna. W szeregach Brazylijek trochę gorzej funkcjonował atak o w dalszym ciągu pojawiało się zbyt dużo prostych błędów. W zespole chińskim z kolei fenomenalnie w ofensywie spisywała się Yingying Li, która była siłą napędową swojego zespołu. 

Wielokrotne mistrzynie Azji z przytupem rozpoczęły trzeciego seta (7:1). Gdy wydawało się, że ekipa prowadzona przez Jose Roberto Guimaraesa jest już jedną nogą poza turniejem, sytuacja diametralnie się odwróciła. Brazylia odrobiła straty, a w końcówce seta zagrała koncertowo na zagrywce i przedłużyła szanse na awans do czołowej czwórki.

Czwarta partia w przeciwieństwie do poprzednich rozegrała się w samej końcówce. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, jednak ostatecznie więcej zimnej krwi w kluczowych akcjach zachowały Chinki i to one zmierzą się z reprezentacją Polski w półfinale Ligi Narodów 2023.

Liga Narodów kobiet - 1/4 finału 

Brazylia - Chiny 1:3 (21:25, 20:25, 25:20. 23:25)

Czytaj także:
Gospodynie niczym Polki. Znamy drugiego półfinalistę Ligi Narodów
Polki piszą historię i chcą więcej. "Robota nie jest skończona"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty