Blok dał złoto Polsce. Po tej akcji rozpoczęła się radość [WIDEO]

Twitter / Volleyball World / Reprezentacja Polski po zwycięstwie w Lidze Narodów
Twitter / Volleyball World / Reprezentacja Polski po zwycięstwie w Lidze Narodów

Potrójny blok reprezentacji Polski okazał się nie do przejścia. W nim decydujące były dłonie Jakuba Kochanowskiego. Jego punkt pozwolił Biało-Czerwonym rozpocząć świętowanie zwycięstwa w Lidze Narodów.

W tym artykule dowiesz się o:

Do finału Ligi Narodów dostali się Polacy oraz Amerykanie, którzy mają duże doświadczenie w meczach o wysoką stawkę.

Pierwsza i druga partia finału były wyrównane. W secie otwierającym mecz nieznacznie lepsi byli Polacy, ale następnie odgryźli się Amerykanie. Na tym etapie meczu było 1:1. Biało-Czerwoni rozpędzili się w trzecim secie i przekonująco pokonali przeciwników zza Atlantyku. W ten sposób brakowało im już tylko jednego, wygranego seta do zdobycia trofeum.

Także w czwartej rundzie gospodarze turnieju finałowego prezentowali się zdecydowanie lepiej niż coraz mocniej zrezygnowani siatkarze ze Stanów Zjednoczonych. Konkretna przewaga pozwoliła kontrolować sytuację na boisku i przygotować do sukcesu, jakim niewątpliwie jest wygranie Ligi Narodów.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Już na zakończenie meczu w pole serwisowe wszedł Łukasz Kaczmarek i mocnymi zagrywkami odebrał Amerykanom resztki nadziei na zwycięstwo. Po jednym z ciosów Kaczmarka reprezentanci USA mieli problem z przeprowadzeniem akcji. W końcu jakimś sposobem zaatakowali, ale w blok złożony z Jakuba Kochanowskiego, Tomasza Fornala oraz Wilfredo Leona.

Zobacz ostatnią akcję w finale Ligi Narodów:

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)