Znamy memoriałowy dream team! Nie brakuje polskiego akcentu

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Simone Giannelli
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Simone Giannelli

XX jubileuszową edycję Memoriału Wagnera wygrali Włosi zostawiając w tyle Francuzów, Słoweńców i Polaków. Także w nagrodach indywidualnych to właśnie Włoch zgarnął największe wyróżnienie.

Najsilniej obsadzona w historii edycja Memoriału Huberta Jerzego Wagnera zakończyła się triumfem Włochów. Drudzy na podium byli debiutujący w turnieju Słoweńcy, trzeci Polacy, a dopiero ostatni mistrzowie olimpijscy Francuzi.

Nasi turniej skończyli z negatywnym bilansem, bo z dwoma porażkami i jedną wygraną. Mimo to znalazło się dla nich miejsce w memoriałowym dream teamie. Paweł Zatorski zgarnął nagrodę dla najlepszego libero zawodów.

Z kolei najlepszym zawodnikiem został wybrany zdecydowany lider triumfatorów XX edycji memoriału - Simone Giannelli. Rozgrywający nadawał tempo gry Włochów, a do tego stanowił atut w polu serwisowym i w ofensywie do czego już przyzwyczaił. Nie bał się zaatakować gdy był w odpowiednim miejscu na siatce, czym niejednokrotnie zaskakiwał rywali.

Najlepszy atakujący: Rok Możić (Słowenia)

Najlepszy blokujący: Jan Kozamernik (Słowenia)

Najlepiej przyjmujący: Alessandro Michieletto (Włochy)

Najlepszy libero: Paweł Zatorski (Polska)

Najlepszy rozgrywający: Simone Giannelli (Włochy)

MVP: Simone Giannelli (Włochy)

Teraz przed wszystkimi czterema zespołami ostatnia prosta przygotowań do mistrzostw Europy, które zaczynają się 31 sierpnia. Polacy nim polecą do Macedonii na fazę grupową zagrają jeszcze jeden mecz towarzyski z Ukrainą. Odbędzie się on 26 sierpnia w Łodzi.

ZOBACZ WIDEO: Czas zacząć mistrzostwa! - #PodSiatką

Czytaj także:
-> Na triumfatora Memoriału Wagnera musimy poczekać. Francuzi zaskoczyli blokiem i wygrali
-> "To bardzo trudne". Leon o bolesnej rzeczy dla Polaków

Komentarze (1)
avatar
Janusz54
20.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie nasi ,,miszczowie,, wystawiania, aaaa..... nie było trzepaka!