Biało-Czerwoni są jednymi z faworytów do zwycięstwa w ME 2023. Jednak zanim przyjdzie kolej na rywalizacje o medale, reprezentację Polski czeka rywalizacja w fazie grupowej. Tam przeciwnikami są Macedonia Północna, Dania, Czechy, Holandia oraz Czarnogóra.
Polacy powinni odnieść komplet pięciu zwycięstw i z pierwszego miejsca awansować dalej. Zresztą nasza reprezentacja ma już na swoim koncie jedno zwycięstwo. Podopieczni Nikoli Grbicia pokonali w Skopje Czechów 3:0.
W spotkaniu tym nie zagrał Wilfredo Leon. Przyjmujący cały mecz spędził w kwadracie dla rezerwowych. To z pewnością nie satysfakcjonuje jednego z najlepszych zawodników globu, ale ze spokojem podchodzi on do swojej pozycji w kadrze.
- To wybór trenera. On zawsze mówi, że każdy ma być gotowy, a na ostatni moment powie, jak złożona drużyna ma rozpoczynać spotkanie. I tyle. To nie jest tak, że u szkoleniowca z góry wiesz, które spotkanie rozpoczniesz w wyjściowym składzie, a które nie. Po prostu każdy ma być gotowy na każdy moment.
Polskę już w piątek czeka kolejny mecz mistrzostw Europy. Tym razem rywalem będą Holendrzy. Początek o godzinie 20:00.
Czytaj także:
ME. Wow. Zobacz, jak Czesi nazwali Polaków po meczu
"Z kim my tu mamy przegrać?". Historia znów się powtarza [OPINIA]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)