Znowu zgubi nas słoweńska klątwa? "Możemy zapomnieć o łatwym meczu"

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski siatkarzy podczas ME 2023
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski siatkarzy podczas ME 2023

Słowenia okazywała się katem polskiej reprezentacji w siatkówce na ostatnich czterech mistrzostwach Europy z rzędu. - Możemy zapomnieć o spacerku i zamknięciu spotkania w trzech setach - mówi nam przed półfinałem były trener Ireneusz Mazur.

Polsko-słoweńska saga trwa w najlepsze. Takie pojedynki na mistrzostwach Europy to już tradycja. Po raz piąty z rzędu Biało-Czerwoni zmierzą się z zawodnikami znad morza Adriatyckiego, walcząc nie tylko o finał, ale również przełamanie niechlubnej serii.

Słowenia od 2015 roku jest dla nas bezlitosna i w walce o najważniejsze trofeum na Starym Kontynencie wygrywała w każdym meczu. - To nie będzie żaden spacerek. Trafiliśmy na bardzo niewygodną drużynę, z którą zazwyczaj toczymy zacięte boje. Słowenia nam nie leży już od dłuższego czasu. To mocny, dobrze poukładany zespół, który rozkręca się z meczu na mecz - mówi Ireneusz Mazur w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Ale słusznie zauważył nasz zawodnik Marcin Janusz, że nie mamy żadnych powodów do kompleksów. Po prostu ich styl gry sprawia nam problemy - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "On farbuje włosy". O kim mowa? Zobacz kulisy meczu z Belgią!

Są znaki zapytania

Tak czy inaczej, mówi się o słoweńskiej klątwie, choć ta została przełamana między innymi w Lidze Narodów.

- To nie zmienia faktu, że rywal jest bardzo groźny. Zobaczymy przynajmniej cztery partie. Niewykluczone, że przebieg meczu będzie podobny do tego z Serbią - ocenia były trener. 

Polska przystępuje do potyczki w roli zdecydowanego faworyta. Nie jest jednak zespołem bez skazy. - Piętą achillesową może być sprawa drugiego przyjmującego. O ile Aleksander Śliwka jest pewniakiem, trudno znaleźć mu kogoś do pary. Z Serbią trener Nikola Grbić długo testował, kto najlepiej dopasuje się do okoliczności. Ostatecznie padło na Kamila Semeniuka, który dobrze zagrał - podkreśla były siatkarz.

"Moglibyśmy utworzyć trzy silne zespoły"

Być może w starciu ze Słowenią w polskim obozie ujawni się kolejny nieoczywisty bohater? Takim był na przykład Łukasz Kaczmarek w finałowym meczu Ligi Narodów przeciwko Stanom Zjednoczonym.

- Gdyby nie świetne dopasowanie Kaczmarka do specyfiki gry zespołu, który urósł w trakcie Ligi Narodów, sprawa atakującego też nie byłaby prosta. Ten pierwszego wyboru wciąż nie znalazł swojej optymalnej formy po urazie. Tak więc, to też nie jest tak, że nie mamy nad czym pracować i powinniśmy popadać w hurraoptymizm. Najbardziej obawiam się właśnie ewentualnych kłopotów w przyjęciu. Tego że przez długi czas trudno nam będzie dopasować kogoś do warunków tej konkretnej potyczki. To może być nas słaby punkt, ale nie musi - dodaje nasz rozmówca.

Słoweńcy od kilku lat grają bardzo wąską kadrą. To powoduje, że jako zespół znają się na wylot. Ale czy brak szerokiej ławki rezerwowych im nie zaszkodzi?

- Trudno powiedzieć - mówi Mazur. - Zależy, jak potoczy się mecz. Z kolei my mamy tylu wyróżniających się siatkarzy, że moglibyśmy utworzyć trzy silne zespoły. Z tym, że to jeszcze nie gwarantuje zwycięstwa - podkreśla były trener.

Stawia na Polskę

Mazur podkreśla, że trafiliśmy na rywala groźnego, który podobnie rozkręca się z każdym meczem i wchodzi na coraz wyższe obroty. - To wymagający przeciwnik, ale znajdujący się w naszym zasięgu. Sportowo mamy więcej argumentów. Wierzę, że wygramy. Mogliśmy trafić gorzej, na przykład na Włochów. Stawiam, że wyjdziemy zwycięsko z batalii i wygramy 3:1 - podsumowuje Ireneusz Mazur.

Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty 

Zobacz także:
W takim składzie Polki zawalczą o IO
Wskazał wymarzony scenariusz dla Polski

Komentarze (10)
avatar
RTrance
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy wy wszyscy na WP jesteście dzisiaj naćpani ???? 
avatar
trenerla
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mazur tak się zna na siatkówce, jak Kulesza na piłce nożnej! Prowadził kiedyś kadrę i jakoś mu nie pykło! Obstawiam 3:0 dla Polski!!! 
avatar
Katon el Gordo
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Co był wart sukces w przereklamowanej Lidze Narodów pokazały nasze panie odpadając w 1/4 ME. U panów już od dawna trwają prace nad szykowaniem alibi w razie porażki w ME, że najważniejsze w tym Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mam dosyć słuchania od lat tej gadki, że: "moglibyśmy wystawić 3 silne składy". No i co z tego ? Wystawmy jeden i wygrywajmy co trzeba, kiedy trzeba i z kim trzeba. 
avatar
gregorius123
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A za Mazura z tego co pamiętam to był słynny mecz z Jugosławią gdzie prowadziliśmy 23:17 i była wtopa w turnieju kwalifikacyjnym. Więcej takich ekspertów i nam się z siatkówki zrobi piłka nożna Czytaj całość