Podopieczni Nikoli Grbicia zaczęli finał mistrzostw Europy wyśmienicie. Zupełnie rozbili Włochów i wygrali premierowego seta pewnie do 20. Więcej emocji było w drugiej partii. Nadal jednak inicjatywa należała do Biało-Czerwonych.
Dopiero w trzeciej odsłonie meczu zaczęły się schody. W pewnym momencie Azzurri prowadzili nawet trzema punktami. Dopiero w niezwykle emocjonującej końcówce nasi siatkarze potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Polacy w swojej historii łącznie zdobyli 11 medali mistrzostw Europy. Jednak pomimo sukcesów w innych turniejach, na najwyższym stopniu czempionatu Starego Kontynentu stanęli po raz pierwszy od 2009 roku. I dopiero po raz drugi w historii.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Jak wyglądają w kadrze nostalgiczne momenty? Zobacz drogę Polaków do półfinału ME
Czternaście lat temu na Biało-Czerwonych nikt nie stawiał. Daniel Castellani przed turniejem stracił kilku czołowych zawodników. Jednak w trakcie rozgrywek turnieju ci, co byli na miejscu, stworzyli niezawodną ekipę. Zaowocowało to ogromnym sukcesem.
W kolejnych latach Polakom udało się dołożyć trzy brązowe medale, jednak począwszy od 2015 roku na drodze do sukcesu zawsze stawała Słowenia. To z nią Biało-Czerwoni przegrali półfinał zarówno w 2019, jak i w 2021 roku.
W tym roku Polacy wreszcie przełamali "słoweńską klątwę" i w półfinale wygrali z ekipą prowadzoną przez Gheorghe Cretu 3:1. Tym bardziej więc była uzasadniona wiara, że tym razem uda się powtórzyć sukces sprzed 14 lat.
Czytaj także:
-> Nieprawdopodobna batalia o brąz ME!
-> "Przygotowanie nas na zawały". Są zastrzeżenia do gry Polek
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)