1 
Za reprezentacją Polski mistrzostwa Europy siatkarzy, które potoczyły się dla nich w najlepszy możliwy sposób. Biało-Czerwoni nie mieli sobie równych i pewnie zwyciężyli cały turniej, w którym stracili jedynie trzy sety w dziewięciu spotkaniach. W finale w Rzymie pewnie ograli Włochów 3:0.
Dzień po triumfie w ME 2023 nasi siatkarze przylecieli do kraju. O długim odpoczynku mogą jednak zapomnieć, bo za niecałe dwa tygodnie rozpoczną rywalizację w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.
W środku następnego tygodnia Biało-Czerwoni powrócą do treningów, które odbędą się w Spale. Tam jednak dojdzie do zmian kadrowych z uwagi na kontuzje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
Mateusz Poręba udał się z zespołem na ME 2023, ale jedynie trenował, bowiem nie był zgłoszony do turnieju. Przedwcześnie jednak musiał wrócić do Polski z uwagi na kontuzję. Natomiast podczas imprezy u Bartosza Kurka odnowił się uraz. Dla tej dwójki sezon reprezentacyjny jest już zakończony.
Z tego powodu na zgrupowanie przed kwalifikacjami do IO dowołanych zostało dwóch siatkarzy. Nikola Grbić zdecydował, że w Spale zameldują się środkowy Karol Urbanowicz oraz atakujący Bartłomiej Bołądź. Duet ten zmuszony był przerwać przygotowania do sezonu klubowego.
Polacy na turniej udadzą się do Chin. Tam powalczą z gospodarzami oraz Argentyną, Belgią, Bułgarią, Kanadą, Meksykiem i Holandią. Występ w Paryżu zapewnią sobie dwie najlepsze reprezentacje z tej grupy.
Przeczytaj także:
Piękny widok! Zobacz ranking FIVB po triumfie Polski w ME siatkarzy
Trener Włochów po meczu nie ukrywał, co sądzi o Polakach
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polska w Chinach zapewni sobie występ na IO? 
