Pokonały Polki. Od tego momentu nikt ich nie zatrzymał

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Reprezentacja Tajlandii kobiet
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Reprezentacja Tajlandii kobiet

Po pokonaniu reprezentacji Polski kobiet Tajlandia do samego końca wygrywała swoje mecze. Zwycięstwem z Kolumbią 3:1 drużyna z Azji przypieczętowała 5. miejsce w grupie C turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.

W pierwszych trzech spotkaniach reprezentacja Tajlandii kobiet nie była w stanie odnieść zwycięstwa. Zmieniło się to za sprawą meczu z Polską. Wówczas zespół z Azji sensacyjnie ograł Biało-Czerwone po tie-breaku.

Od tego czasu Tajki nie przestały wygrywać. Dzięki temu bilans 0:3 zamienił się na 4:3. Po pokonaniu naszej reprezentacji Azjatki Słowenki (3:0), Koreanki (3:0), a teraz jeszcze Kolumbijki (3:1) na zakończenie turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.

Mimo że Tajlandia była zdecydowanym faworytem tego spotkania, to potrzebowała czterech setów, by odnieść końcowy triumf. Wszystko za sprawą drugiej partii, która padła łupem Kolumbijek (25:20).

W premierowej odsłonie zespół z Ameryki Południowej nie był w stanie dobić do granicy 20. punktów. A po tym, gdy wyrównał stan pojedynku, kolejne sety były znacznie bardziej wyrównane.

Trzeci zakończył się zwycięstwem Tajek 25:23, dzięki czemu wróciły na prowadzenie w meczu. A w ostatnim potrzebna była gra na przewagi, bo faworytki nie wykorzystały piłki meczowej. Jednak przy trzeciej okazji udało im się zamknąć ten pojedynek.

Wobec tego zwycięstwa reprezentacja Tajlandii kobiet zakończyła turniej na piątym miejscu w grupie. Rywalki natomiast na przedostatnim, wyprzedzając jedynie Koreanki.

Turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich:

Reprezentacja Tajlandii kobiet - Reprezentacja Kolumbii kobiet 3:1 (25:19, 20:25, 25:23, 28:26)

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy

Komentarze (0)