Niemcy nie przylecieli do Rio de Janeiro w roli mocnych kandydatów do awansu do igrzysk olimpijskich. Co prawda mają niższe notowania niż Włochy oraz Brazylia, ale jak dotąd nie pozwolili sobie na potknięcie. Mecze z Iranem oraz Kubą były wyzwaniami dla podopiecznych Michała Winiarskiego, mimo to zdobyli w nich komplet punktów.
W niedzielę nasi zachodni sąsiedzi po raz drugi zwyciężyli 3:1. Zaliczyli falstart w pierwszym secie, ale w późniejszych partiach prezentowali się znacznie lepiej niż Kuba. Niemcy ponownie mogli liczyć na skuteczność Georga Grozera, a największym wsparciem dla atakującego byli tym razem Anton Brehme oraz Ruben Schott.
Na miejscu premiowanym awansem jest również reprezentacja Włoch. Wicemistrzowie Europy rozpoczęli turniej w Rio de Janeiro od przegranego seta z Czechami. Następnie odwrócili wynik wspomnianego meczu na 3:1, a już w niedzielę zwyciężyli 3:0 z Katarem. Italia rozpędza się przed trudniejszymi zadaniami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
Włosi może i bez fajerwerków, ale spokojnie wypunktowali niedoświadczonego na arenie międzynarodowej przeciwnika. Italia nie pozwoliła sobie na potknięcie w żadnym secie. Wygrana 3:0 dała zespołowi z Półwyspu Apenińskiego prowadzenie w grupie kwalifikacji olimpijskich.
Turniej kwalifikacyjny IO mężczyzn:
Grupa A:
Kuba - Niemcy 1:3 (25:21, 14:25, 22:25, 15:25)
Włochy - Katar 3:0 (25:19, 25:20, 25:19)
Tabela grupy A:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?