Outsider nie sprostał liderowi. BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała z kompletem punktów

Materiały prasowe / tauronliga.pl / Bartłomiej Budny / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Bartłomiej Budny / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

Siatkarki Pałacu Bydgoszcz pozostają czerwoną latarnią Tauron Ligi. Zespół znad Brdy w niedzielę po raz siódmy zakończył rywalizację bez punktu. Po wygranej 3:1, trzy oczka powędrowały na konto BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała.

Siatkarki Pałacu Bydgoszcz, jako jedyna drużyna w Tauron Lidze, po sześciu kolejkach nie zapisały na swoim koncie nawet punktu. Co więcej, podopieczne Jakuba Tęczy ugrały dotychczas zaledwie dwa sety. W konfrontacji z "czarnym koniem" rozgrywek, BKS-em Bostik ZGO Bielsko-Biała, ekipa znad Brdy po raz siódmy opuściła parkiet na tarczy.

Pierwszy set był bardzo szarpany z obu stron. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka kilkakrotnie odskakiwały na trzy punkty, aby po chwili pozwolić rywalkom zniwelować stratę. Po stronie gości w ofensywie błyszczała dobrze znana bydgoskim kibicom Paulina Majkowska. Skuteczne przyjęcie gwarantowały natomiast Agata Nowak i Martyna Borowczak. To zdecydowanie ułatwiło rozgrywanie Aleksandrze Stachowicz, która w wyjściowym składzie zajęła miejsce Julii Nowickiej (12:15).

Gospodyniom brakowało przede wszystkim liderki, która pociągnęłaby zespół. Zawodziło przyjęcie, a jeszcze gorzej wyglądała skuteczność w ataku. Fatalnie prezentowały się lewoskrzydłowe, Pola Nowakowska i Koleta Łyszkiewicz. Niewiele lepiej spisywała się Joanna Sikorska. Zagrywka miejscowych również nie zrobiła większej krzywdy przyjezdnym, które w końcówce bez problemów dowiozły przewagę do końca seta.

ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"

Druga odsłona również padła łupem gości, tym razem poszło zdecydowanie łatwiej. Gospodynie tylko na początku były w stanie się przeciwstawić. Wyrównana walka toczyła się do stanu 8:9, później dominowały podopieczne Bartłomieja Piekarczyka. W dużej mierze za sprawą bardzo dobrej gry Pauliny Damaske, która pomogła swojej ekipie zwiększyć przewagę do sześciu oczek (10:16). Od tego momentu na parkiecie istniał w zasadzie tylko jeden zespół.

Pałacanki przegrały drugą partię, prezentując się jeszcze słabiej niż w inauguracyjnej odsłonie. Jakub Tęcza nie miał kompletnie pomysłu, jak odmienić grę swojej ekipy. Nie pomogły zmiany i wejście na parkiet Martyny Gorzkiewicz oraz Wiktorii Makarewicz. Zespół po raz kolejny pogrążyły skrzydła, Koleta Łyszkiewicz nie zdobyła nawet punktu i w połowie partii wylądowała w kwadracie dla rezerwowych. Pola Nowakowska i Joanna Sikorska tym razem skończyły zaledwie 4 z 17 piłek. Przy takiej dyspozycji gospodyń, o nawiązaniu walki nie było mowy.

Zaskakujący przebieg miała trzecia odsłona, w której to gospodynie dominowały. Przyjezdne chyba zbyt szybko poczuły smak zwycięstwa i zostały za to skarcone. Początkowo nic jednak nie wskazywało na taki scenariusz. W połowie partii bielszczanki prowadziły i posiadały inicjatywę. Przebieg partii odmienił jednak blok Wiktorii Makarewicz, który wyprowadził Pałac na prowadzenie 12:11. 22-letnia atakująca, chwilę później dała drugi oddech drużynie swoją zagrywką (14:12).

Od tego momentu gospodynie kontrolowały wynik. Skutecznością imponowały Pola Nowakowska i Joanna Sikorska. Przyjezdne z kolei myliły się na potęgę. Bartłomiej Piekarczyk próbował odmienić losy partii zmianami. Na boisku pojawiły się Julia Nowicka, Regiane Bidias, Kertu Laak i Joanna Pacak. Zabrakło jednak czasu na odwrócenie wyniku.

Przegrana partia sprawiła, że żarty się skończyły. Na kolejną odsłonę w wyjściowej szóstce pojawiły się siatkarki, które chwilę wcześniej weszły z ławki rezerwowych. I pokazały siłę godną lidera rozgrywek w starciu z ligowym autsajderem. BKS szybko zbudował bezpieczną, siedmiopunktową przewagę, którą z biegiem czasu powiększał. W ofensywie szczególnie wyróżniały się Kertu Laak i Joanna Pacak oraz wyróżniająca się w przekroju całego meczu Paulina Damaske. Bydgoszczanki nie miały zbyt wiele do powiedzenia, przegrywając 12:25.

KS Pałac Bydgoszcz - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 1:3 (20:25, 16:25, 25:17, 12:25)

Pałac: Bałdyga, Nowakowska, Sikorska, Paluszkiewicz, Witowska, Łyszkiewicz, Saad (libero) oraz Makarewicz, Gorzkiewicz;

BKS Bostik ZGO: Ciesielczyk, Borowczak, Stachowicz, Abramajtis, Majkowska, Damaske, Mazur (libero) oraz Nowak, Bidias, Pacak, Laak, Nowicka (libero).

MVP: Paulina Damaske (MVP)

Tabela Tauron Ligi:

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 75 27 25 2 79:14
2 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 64 28 22 6 71:33
3 PGE Rysice Rzeszów 60 28 20 8 68:33
4 ŁKS Commercecon Łódź 57 26 20 6 65:34
5 Grot Budowlani Łódź 43 27 14 13 52:45
6 UNI Opole 36 26 11 15 43:53
7 MOYA Radomka Radom 32 26 11 15 45:57
8 ITA TOOLS Stal Mielec 25 24 8 16 36:57
9 Energa MKS Kalisz 25 26 8 18 36:60
10 KGHM #VolleyWrocław 19 24 7 17 33:60
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 15 22 5 17 20:55
12 Grupa Azoty Akademia Tarnów 8 22 2 20 15:62


Czytaj także:

Piękne słowa Stysiak o trenerze reprezentacji. "Jest wspaniałym człowiekiem"
UNI ma patent na tego rywala. Trzecia wygrana opolanek w Radomiu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty