UNI ma patent na tego rywala. Trzecia wygrana opolanek w Radomiu

Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki UNI Opole
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki UNI Opole

MOYA Radomce trudno gra się z UNI Opole we własnej hali. W piątkowy wieczór radomianki przegrały z tą drużyną 1:3. Była to trzecia wygrana podopiecznych Nicoli Vettoriego w Radomiu. MVP została wybrana Julia Bińczycka.

Początek piątkowego meczu był bardzo wyrównany. Obie drużyny kończyły akcje zazwyczaj w pierwszym uderzeniu. Następnie UNI Opole "odskoczyło" na dwa punkty (10:12), by kilka minut później, przy zagrywce Any Olaya, powiększyć prowadzenie do czterech "oczek" (11:15). Kolumbijka była najlepszą zawodniczką przyjezdnych w premierowej odsłonie.

Po stronie MOYA Radomki Radom najskuteczniejsza była natomiast Monika Gałkowska, zdobywczyni sześciu punktów. Mimo iż podopieczne Nicoli Vettoriego błyskawicznie roztrwoniły przewagę (18:18), to później zdobyły pięć "oczek" z rzędu. Ogromna w tym zasługa wspomnianej już przyjmującej z Ameryki Południowej, finalizującej kluczowe wymiany, oraz bloku jej zespołu, który w końcówce zafunkcjonował dwukrotnie.

UNI świetnie rozpoczęło drugą partię. Bardzo szybko zbudowało zaliczkę i potem mogło kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie. Po stronie miejscowych kompletnie skuteczność zatraciła Gałkowska, która skończyła zaledwie dwie z posłanych do niej 13 piłek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siłownia stała się jej pasją. Tak trenuje Rozenek-Majdan

Opolanki nie prezentowały może wybitnej siatkówki, ale mała liczba błędów i konsekwentna gra w zupełności wystarczyły na niemającą argumentów w ofensywie Radomkę. Stefano Micoli starał się jeszcze ratować sytuację zmianami, jednak rezerwowe nie były w stanie wprowadzić ożywienia w szeregi apatycznych i zrezygnowanych koleżanek.

Z przyjezdnych w zadziwiający sposób "uszło powietrze" w trzecim secie, co skrzętnie wykorzystały przeciwniczki. Olaya obniżyła loty, a nie miała też wsparcia w partnerkach z drużyny. Gospodynie natomiast ograniczyły liczbę błędów własnych i wzmocniły zagrywkę. Gałkowska zaserwowała dwa asy, jednego dołożyła Hilary Johnson i radomianki z dużą łatwością, bo 25:17, wygrały tę część.

Opolanki wyszły na czwartą odsłonę z zamiarem zakończenia spotkania. Objęły prowadzenie 4:0 i pomimo tego, że później miejscowe potrafiły doprowadzić do remisu, to w najważniejszych momentach swoją wyższość udowodniło UNI. Świetnie grą drużyny kierowała Julia Bińczycka, wybrana MVP zawodów. Zbyt duża liczba błędów w ataku nie pozwoliła Radomce nawiązać walki.

MOYA Radomka Radom - UNI Opole 1:3 (20:25, 19:25, 25:17, 19:25)

Radomka: Gałkowska, Murek, Świrad, Łyczakowska, Johnson, Scholzel, Stenzel (libero) oraz Reiter, Nowakowska, Gajer, Moskwa, Dąbrowska, Rybak-Czyrniańska.

UNI: Bińczycka, Olaya, Orzyłowska, Sieradzka, Pamuła, Połeć, Adamek (libero) oraz McCall, Kecher, Janicka, Białek (libero).

MVP: Julia Bińczycka (UNI).

Czytaj także:
>> Polska siła we wszystkich rankingach. Punkty, bloki, asy 6. kolejki PlusLigi
>> Koalicja powierzy właśnie jej ministerstwo? Tak zareagowała

Źródło artykułu: WP SportoweFakty