Już pierwszy set przebiegł pod dyktando bielszczanek - zespołu bardziej doświadczonego i mającego apetyt na ponowne znalezienie się w strefie medalowej w Tauron Lidze. W tym celu BKS BOSTIK ZGO musi regularnie punktować od początku rozgrywek i unikać potknięć w meczach, w których jest faworytem. Co prawda tarnowianki w końcówce nieco poprawiły wynik, ale BKS odniósł spokojne zwycięstwo 25:20.
Julia Nowicka kontrolowała wydarzenia na boisku, a jej, odpowiedzialne za atakowanie, kompanki z zespołu punktowały drugoroczniaka w Tauron Lidze. Do połowy drugiego seta brakowało interesujących zwrotów akcji. BKS grał cierpliwie, a kiedy tylko nadarzała się okazja do wykorzystania błędu tarnowianek, została ona wykorzystywana. Grupa Azoty Akademia przestała jednak statystować i doprowadziła do walki na przewagi. Dopiero w niej bielszczanki zwyciężyły 26:24.
W bielskim zespole wyróżniała się nie po raz pierwszy w sezonie Kertu Laak, która była skuteczna w atakach. Na skrzydle pomagała jej Martyna Borowczak, a na środku siatki Nikola Abramajtys. Tarnowianki nie zamierzały jednak poddać się do końca spotkania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Trzeci set wyglądał podobnie do drugiego. Grupa Azoty Akademia Tarnów starała się wyżej zawiesić poprzeczkę gospodyniom, ale ani przez moment nie była na konkretnym prowadzeniu. BKS nie pozwolił na przedłużenie meczu i zakończył go punktem na 25:22. Nagroda MVP trafiła zasłużenie w dłonie Kertu Laak.
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała - Grupa Azoty Akademia Tarnów 3:0 (25:20, 26:24, 25:22)
BKS: Nowicka, Bidias, Borowczak, Pacak, Abramajtys, Laak, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Janiuk
Akademia: Chmielewska, Dzaković, Gawlak, Szumera, Zakościelna, Uszewa, Żurawska (libero) oraz Marcyniuk, Molenda
MVP: Kertu Laak (BKS)
Tabela Tauron Ligi:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?