Kolejni zawodnicy narzekają na złotą formułę

Turniej w Katarze jest poligonem doświadczalnym w kwestii nowej zasady, czyli złotej formuły. Zawodnicy przyznają, że znacznie upraszcza ona grę, i zawęża pole manewru trenerom i zawodnikom.

- Z powodu nowych przepisów doszło więcej pracy na boisku. Staram się wspomóc naszych przyjmujących i częściej odbieram. W ogóle to nie rozumiem tego głupiego systemu. Jeden zawodnik w ogóle wypada z gry. Jemu trzeba tylko skakać do bloku. Teraz zwycięża ten, kto wyżej skacze i silniej uderza - powiedział portalowi PlusLiga.pl libero Zenitu Kazań Aleksiej Wierbow.

Środkowi stają się kompletnie nieprzydatni podczas pierwszej akcji, a rozgrywający ma bardzo małe pole do popisu. W przypadku drużyny Zenitu, gdzie rozgrywającym jest świetny zawodnik Lloy Ball jest to ogromna strata - Obecnie on może posyłać piłkę na jedno lub drugie skrzydło. Ma mało wariantów rozegrania. Wszystko jest czytelne. Nie ma miejsca na taktyczne zagadki - dodał Rosjanin.

Komentarze (0)