- Z powodu nowych przepisów doszło więcej pracy na boisku. Staram się wspomóc naszych przyjmujących i częściej odbieram. W ogóle to nie rozumiem tego głupiego systemu. Jeden zawodnik w ogóle wypada z gry. Jemu trzeba tylko skakać do bloku. Teraz zwycięża ten, kto wyżej skacze i silniej uderza - powiedział portalowi PlusLiga.pl libero Zenitu Kazań Aleksiej Wierbow.
Środkowi stają się kompletnie nieprzydatni podczas pierwszej akcji, a rozgrywający ma bardzo małe pole do popisu. W przypadku drużyny Zenitu, gdzie rozgrywającym jest świetny zawodnik Lloy Ball jest to ogromna strata - Obecnie on może posyłać piłkę na jedno lub drugie skrzydło. Ma mało wariantów rozegrania. Wszystko jest czytelne. Nie ma miejsca na taktyczne zagadki - dodał Rosjanin.