Przed tym spotkaniem obie drużyny sąsiadowały ze sobą w tabeli PlusLigi. Zespół z Nysy nie odniósł jeszcze zwycięstwa, ale trzykrotnie przegrywał po tie-breakach, co dało gościom 3 punkty. Z kolei Exact Systems Hemarpol miał na swoim koncie jedno zwycięstwo i trzy porażki. Częstochowianie niespodziewanie pokonali Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle (3:1).
Gospodarze liczyli na pierwszą wygraną przed własna publicznością. W składzie przyjezdnych gotowy do gry nie był Maciej Muzaj, co miało utrudnić gościom walkę o punkty. Jednak początek spotkania wskazał coś zupełnie odwrotnego. To Stal szybko uzyskała zaliczkę (3:0) i kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku.
Częstochowianie nie radzili sobie z zagrywkami Remigiusza Kapicy, który popisał się serią trzech asów serwisowych (14:7). Trener Leszek Hudziak starał się ratować sytuację braniem przerw i zmianami, ale początkowo na niewiele się to zdało. Strata wynosiła 6-7 punktów. Dopiero w końcówce gospodarze zniwelowali dystans po zagrywkach Damiana Koguta (22:21) Mimo to pierwsza partia padła łupem gości, którzy wygrali 25:22.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siłownia stała się jej pasją. Tak trenuje Rozenek-Majdan
Drugi set również przebiegał pod dyktando ekipy z Nysy. Znów goście szybko uzyskali przewagę i starali się kontrolować sytuację na boisku. Gospodarze tym razem nie potrafili odrobić strat. Mało tego, przewaga przyjezdnych systematycznie rosła. Norwid nie miał kompletnie nic do powiedzenia, przegrywając do 16.
Przed trzecim setem trener Hudziak zdecydował się na rewolucje w składzie. Z pierwszej szóstki na boisku pozostali jedynie Borkowski oraz Kogut. To jednak nic nie dało, gdyż znów dominował zespół z Nysy i nie dał żadnych szans częstochowianom.
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - PSG Stal Nysa 0:3 (22:25, 16:25, 18:25)
Exact Systems Hemarpol: Sobański, Hain, Borkowski, Kogut, Schmidt, Kowalski, Takahashi (libero), Jaskuła (libero) oraz Keturakis, Dulski Espeland, Janus, Bouguerra, Rymarski.
PSG Stal: El Graoui, Zerba, Kapica, Gierżot, Abramowicz, Zhukouski, Szymura (libero) oraz Jankowski, Kosiba, Szczurek.
MVP: Michał Gierżot (PSG Stal Nysa).
Czytaj także:
Niemiec nazywa Polskę domem. Zareagował na nasze święto
Męczarnie faworyta w derbach Górnego Śląska
