Hit w PlusLidze zepsuty przez kontuzje. Sprawdź siatkarski plan na sobotę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Aleksander Śliwka
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Aleksander Śliwka
zdjęcie autora artykułu

W sobotę miało dojść do hitowego starcia w 12. kolejce PlusLigi. Wszystko z uwagi na to, że Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z Projektem Warszawa. Jednak rangę tego meczu zepsuły kontuzje u gospodarzy, bo nie wystąpi m.in. ich kapitan.

W tym sezonie Projekt Warszawa spisuje się znakomicie, ponieważ do tej pory przegrał tylko jeden mecz. Dość nieoczekiwanie pogromcą podopiecznych Piotra Grabana okazała się PGE GiEK Skra Bełchatów. Jednak w ostatniej kolejce klub ze stolicy ograł Jastrzębski Węgiel, który wcześniej ani razu nie schodził z parkietu pokonany.

Stąd też mecz Projektu z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zapowiadał się na hit 12. kolejki. Jednak ranga tego spotkania spadła z uwagi na to, że wicemistrz Polski ma duże problemy kadrowe spowodowane kontuzjami. W efekcie w PlusLidze ma obecnie bilans 6-5.

Do zdrowia wrócił już m.in Marcin Janusz, ale wykruszył się za to Aleksander Śliwka. Pewnie jest, że kapitana kędzierzynian nie zobaczymy na parkiecie przynajmniej do końca roku. Tym samym Projekt przyjedzie do Kędzierzyn-Koźla w roli zdecydowanego faworyta.

ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży

W drugim sobotnim pojedynku Jastrzębski Węgiel podejmie Ślepsk Malow Suwałki. Mistrz Polski jest obecnie liderem PlusLigi, a sposób na niego znalazł tylko warszawski Projekt.

Ślepsk Malow Suwałki udanie spisywał się w pierwszych kolejkach, ale od dłuższego czasu nie zachwyca. Ostatnimi czasy znalazł jedynie sposób na grających w kratkę bełchatowian, ale to na tyle. Goście nie będą faworytami na terenie mistrza i nawet wygrany set będzie zaskoczeniem.

Z kolei do ciekawego pojedynku dojdzie w Częstochowie. Exact Systems Hemarpol sąsiaduje w tabeli z KGHM Cuprum Lubin, a właśnie ten rywal przyjedzie na ich teren. Obie ekipy zgromadziły po osiem punktów, ale przyjezdni rozegrali jeden mecz mniej.

Cuprum tak samo, jak rok temu nie zachwyca. Miewa przebłyski, ale to za mało, by walczyć o coś więcej niż utrzymanie. Pozostanie w PlusLidze to z kolei cel beniaminka z Częstochowy, który swoimi występami zdecydowanie podoba się bardziej niż plasujące się niżej ekipy z Radomia czy Katowic.

Jedno jest pewne, Hemarpol w 12. kolejce postara się dopisać kolejne cenne punkty do ligowej tabeli. I jak najbardziej nie jest na straconej pozycji, biorąc pod uwagę dyspozycje ich rywali, która jest jedną wielką niewiadomą.

W sobotę dojdzie także do jednego spotkania w Tauron Lidze. Liderujący Grupa Azoty Chemik Police na własnym parkiecie podejmie beniaminka ITA TOOLS Stal Mielec.

Tym meczem oba zespoły zainaugurują rundę rewanżową. I zdecydowanym faworytem będą oczywiście gospodynie, które w Mielcu zwyciężyły bez straty seta. Stal nie liczyła się praktycznie w żadnej partii i wątpliwe jest, że zmieni się to w Szczecinie.

PlusLiga, 12. kolejka:

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Projekt Warszawa, godz. 14:45 (transmisja w Polsacie Sport)

Jastrzębski Węgiel - Ślepsk Malow Suwałki, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Exact Systems Hemarpol Częstochowa - KGHM Cuprum Lubin, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Tauron Liga, 12. kolejka:

Grupa Azoty Chemik Police - ITA TOOLS Stal Mielec, godz. 19:00 (transmisja w Polsacie Sport)

Przeczytaj także: Wyraźna przewaga w meczu na dnie PlusLigi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)