Wyraźna przewaga w meczu na dnie PlusLigi

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

Po trzech setach zakończyło się starcie przedostatniego z ostatnim zespołem w tabeli PlusLigi. GKS Katowice odniósł przekonujące zwycięstwo 3:0 z Enea Czarnymi Radom i zmniejszył zagrożenie spadkiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Piątkowa konfrontacja miała duże znaczenie dla sytuacji na dole tabeli PlusLigi. W 11 kolejkach oba zespoły było stać na odniesienie jednego zwycięstwa. Zeszły zadowolone z boiska po zakończonych tie-breakami meczach z Exact Systems Hemarpol Częstochowa. Na koncie klubów były zaledwie po trzy punkty, a to był dorobek bardziej niż skromny. Przedostatni GKS Katowice wyprzedzał ostatnich Enea Czarnych Radom tylko dzięki nieco lepszemu bilansowi setów.

Wynik falował w pierwszym secie. Mieli przewagę gospodarze, zdobyli zaliczkę goście. GKS zwyciężył 25:21 dzięki dobremu finiszowi. Jeszcze przy wyniku 21:20 zanosiło się na wyrównaną końcówkę, ale następnie gospodarze odjechali. Jakub Jarosz wszedł w pole serwisowe i przypomniał, jak wielkim atutem potrafią być jego potężne zagrywki. Radomianie nie poradzili sobie w odbiorze i po pierwszym secie znacznie oddalili się od podbicia Katowic.

Druga partia miała podobny scenariusz. Radomianie mieli w niej swój dobry moment i prowadzili 9:6. GKS nie potrzebował dużo czasu na poprawienie wyniku na 12:11 i ponownie stało się to po asie serwisowym Jakuba Jarosza. W dalszej fazie seta ważne były sprytne kontrataki z wykorzystaniem Jonasa Kvalena. Jako że gospodarze siali spustoszenie swoimi serwisami, to najlepszym podsumowaniem rundy była punktowa zagrywka Lukasa Vasiny na 25:19.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Przewaga 4:0 katowiczan, zdobyta na początku trzeciego seta, nie zapowiadała długiego, siatkarskiego wieczoru w Katowicach. GKS miał za zadanie pilnować zaliczki. Zadania nie wykonał i Czarni doprowadzili do remisu 14:14. To był jednak ostatni podryg zespołu z województwa mazowieckiego w meczu. Końcówka partii, tak samo jak we wcześniejszych, należała do katowiczan. Gospodarze odnieśli zwycięstwo 3:0 i to oni oddalili od siebie zagrożenie spadkiem z PlusLigi.

GKS Katowice - Enea Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:19, 25:22)

GKS: Saitta, Kvalen, Usowicz, Vasina, Krulicki, Jarosz, Mariański (libero) oraz Waliński, Fenoszyn, Domagała

Czarni: Todorović, Buszek, Hofer, Rajsner, Ostrowski, Meljanac, Nowowsiak (libero), Teklak (libero) oraz Formela, Piotrowski, Gomułka, Gniecki

MVP: Lukas Vasina (GKS)

Tabela PlusLigi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)