Święta nie wybiły ich z rytmu. Pewna wygrana mistrzyń kraju w Bydgoszczy

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: mecz Metalkas Pałac Bydgoszcz - ŁKS Commercecon Łódź
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: mecz Metalkas Pałac Bydgoszcz - ŁKS Commercecon Łódź

Zadanie wykonały szybko i skutecznie. Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały w Bydgoszczy Metalkas Pałac 3:0 w 13. kolejce Tauron Ligi.

Ełkaesianki w tym sezonie w okresie okołoświątecznym mają bardzo napięty harmonogram. W ubiegłym tygodniu rozegrały trzy mecze w sześć dni. Wygrały 3:0 derby Łodzi z Grot Budowlanymi, następnie w takim samym stosunku pokonały w Wieliczce drużynę Solnej w 1/8 finału Tauron Pucharu Polski, a dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia uległy w Rzeszowie PGE Rysicom po tie-breaku.

- Zawsze jak przyjeżdżamy na Podpromie wiemy, że te mecze będą trudne. Rzadko zdarza się, żeby któryś zespół wygrał za trzy punkty. Często dzielimy się tymi oczkami. Jesteśmy w czołówce tabeli, więc mecze są zawsze atrakcyjne. Szkoda, że nie udało się wygrać tego spotkania, ale przecież wiemy, że to nie jest ostatni mecz z zespołem z Rzeszowa - mówiła w rozmowie z klubowymi mediami ŁKS-u Commercecon środkowa drużyny Kamila Witkowska.

Bydgoszczanki z kolei w czterech ostatnich spotkaniach - trzech ligowych i jednym pucharowym - nie potrafiły wygrać ani jednego seta. Inna sprawa, że były to raczej boje z potentatami. Ekipie Jakuba Tęczy marzyły się punkty w starciu z Łódzkimi Wiewiórami, bo spadła ona na przedostatnie miejsce w tabeli Tauron Ligi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria

Trener biało-czerwono-białych Alessandro Chiappini posłał do gry nieco zmieniony skład względem tego, do którego przyzwyczaił kibiców w tym sezonie. W podstawowej szóstce znalazły się Sonia Stefanik, Aleksandra Dudek czy libero Kinga Drabek. Poza kadrą meczową była Paulina Maj-Erwardt.

Nie przeszkodziło to jednak łodziankom w tym, by w pełni kontrolować boiskowe wydarzenia w pierwszym secie. Przyjezdne były bardzo stabilne w przyjęciu, a to przekładało się też na moc w ataku. Niemal bezbłędne były Valentina Diouf czy Amanda Francisco Campos. Bydgoszczanki potrafiły na to odpowiedzieć, ale popełniały przy tym bardzo dużo błędów, szczególnie w końcowych fragmentach. Premierową odsłonę łódzki zespół wygrał 25:19.

W drugiej partii mistrzynie kraju już na samym początku uciekły na 2-3 punkty, a później tylko konsekwentnie pilnowały tej przewagi. W dalszym ciągu Diouf i Campos trzymały wysoki poziom ataku. Gospodynie nie grały źle, ale w ich poczynaniach brakowało ognia, który porwałby zespół do walki i pomógł doprowadzić do remisu. A tak się nie stało. Znów Metalkas Pałac przegrał 19:25.

Set trzeci ustawiła zagrywka łodzianek oraz przyjęcie bydgoszczanek, a raczej jego brak. Przyjezdne pozwoliły zdobyć przeciwniczkom zaledwie dwanaście punktów i po 90 minutach od pierwszej piłki zakończyły spotkanie wygrały 3:0 notując dziesiątą wygraną w sezonie.

W następnej - czternastej - serii gier 6 stycznia łódzkie siatkarki pojadą do Bielska-Białej na mecz z BKS-em Bostik ZGO, zaś Pałacanki zagrają w Szczecinie z Grupą Azoty Chemikiem Police.
 
Z Bydgoszczy - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty

Metalkas Pałac Bydgoszcz - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (19:25, 19:25, 12:25)

Pałac: Bałdyga, Makarewicz, Bujnarowska, Sikorska, Nowakowska, Paluszkiewicz, Saad (libero) oraz Żurowska, Gorzkiewicz, Łyszkiewicz.

ŁKS Commercecon: Ratzke, Dudek, Stefanik, Diouf, Campos, Witkowska, Drabek (libero) oraz Gryka, Zaborowska, Dróżdż.

MVP: Amanda Campos (ŁKS Commercecon).

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 75 27 25 2 79:14
2 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 64 28 22 6 71:33
3 PGE Rysice Rzeszów 60 28 20 8 68:33
4 ŁKS Commercecon Łódź 57 26 20 6 65:34
5 Grot Budowlani Łódź 43 27 14 13 52:45
6 UNI Opole 36 26 11 15 43:53
7 MOYA Radomka Radom 32 26 11 15 45:57
8 ITA TOOLS Stal Mielec 25 24 8 16 36:57
9 Energa MKS Kalisz 25 26 8 18 36:60
10 KGHM #VolleyWrocław 19 24 7 17 33:60
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 15 22 5 17 20:55
12 Grupa Azoty Akademia Tarnów 8 22 2 20 15:62

Czytaj też: Dwie Polki w siatkarskim dream teamie 2023 roku

Komentarze (0)