Mecz pierwotnie zaplanowano na godzinę 20:30 w poniedziałek, 8 stycznia we wrocławskiej Hali Orbita. Zarówno dla jednej, jak i dla drugiej ekipy to dość ważne starcie w kontekście walki o fazę play-off. W tabeli Tauron Ligi dzielą je dwa punkty - kaliszanki zajmują ósme miejsce, a #VolleyWrocław jest dziewiąty.
I to właśnie klub z Dolnego Śląska poinformował, że "z powodów zdrowotnych w drużynie" mecz z Energą MKS-em Kalisz został przełożony na 21 lutego. Konkretów jednak nie poznaliśmy.
Z kłopotami ze zdrowiem zmaga się również ekipa z Wielkopolski. Przypomnijmy, że pod koniec 2023 roku kontuzji biodra nabawiła się podstawowa rozgrywająca Alicja Grabka. Zawodniczka musiała poddać się zabiegowi i będzie wyłączona z gry przez kilka miesięcy.
ZOBACZ WIDEO: Czy będzie 10 drużyn w PGE Ekstralidze? Istotny jeden aspekt
"Termin może ulec zmianie ze względu na transmisję telewizyjną. Wszystkie zakupione do tej pory bilety oczywiście zachowują swoją ważność. Bardzo dziękujemy zarządowi kaliskiego klubu oraz Tauron Lidze za zrozumienie sytuacji" - napisano w komunikacie #VolleyWrocław w mediach społecznościowych.
Ekipa z Kalisza najbliższy mecz rozegra już w czwartek, 11 stycznia o 18:00 u siebie w ramach 1/8 finału Tauron Pucharu Polski z MOYA Radomką Radom. Z kolei #VolleyWrocław 14 stycznia ma zmierzyć się w Bydgoszczy z Metalkas Pałacem. Dzień później zaplanowano ligowe starcie Energi MKS-u z UNI Opole w Kaliszu.
Przypomnijmy, że przełożone zostało również spotkanie ŁKS-u Commercecon Łódź z MOYA Radomką Radom, które pierwotnie planowano na 13 stycznia. Na razie jednak nie ustalono nowego terminu.
Czytaj również: Demolka w meczu Tauron Ligi. Tylko faworyt dobrze się bawił
Czy #VolleyWrocław zagra w play-offach Tauron Ligi? 
