Mecz rewanżowy rozpoczął się niemrawo, drużyny walczyły punkt za punkt. Dopiero w połowie seta Projekt odskoczył i po kontrze skończonej przez Andrzeja Wronę prowadził 13:10. Po asie środkowego stołecznej ekipy było już 17:12. Goście podgonili wynik na 17:16 po serii zagrywek Wojciecha Sobali. Jednak miejscowi nie pozwolili rywalom na więcej. Seta zakończył atak Bartłomieja Bołądzia.
Drugi set długo był wyrównany. Żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć na więcej, niż jeden punkt. Warszawianie dostosowali się poziomem gry do rywala. Dopiero w samej końcówce powiększyli przewagę. Atak Artura Szalpuka dał prowadzenie 20:18. Po jego kolejnym ataku było już 23:19. Stołeczni nie zmarnowali tej okazji i wygrali także tę odsłonę meczu. To dało im awans do półfinału Puchar Challenge, gdyż pierwsze spotkanie wygrali 3:0.
W trzecim secie trener Piotr Graban dał pograć tym graczom, którzy z różnych powodów mieli ostatnio mniej okazji pojawiać się na parkiecie. Początek był na niewielką korzyść gości 6:4. Potem gospodarze wyrównali i nawet odskoczyli na dwa oczka. I tak się toczyła gra akcja za akcję. Po autowym ataku Mircea Peta było już 17:14. Rumuni doprowadzili jednak szybko do remisu 17:17, a nawet prowadzili 22:20. Dwa bloki w decydującym momencie rozstrzygnęły jednak sprawę. Mecz zakończył Linus Weber.
Projekt Warszawa - Steaua Bukareszt 3:0 (25:19, 25:19, 25:23)
Projekt: Stępień, Bołądź, Wrona, Semeniuk, Szalpuk, Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Tillie, Weber, Borkowski, Firlej, Kowalczyk, Gruszczyński (libero)
Steaua: Dumitru, Bontea, Sobala, Peta, Krajcovic, Wiese, Kroiss (libero) oraz Wildman
Stan rywalizacji:
Czytaj także:
-> Stysiak opowiedziała o relacjach z Lavarinim. Przytoczyła jedną sytuację
-> Wciąż pojawiają się nowe twarze. Szóstka 15. kolejki Tauron Ligi
ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają