Beniaminek urwał seta. Za to skarcił go faworyt

Materiały prasowe / Tauron Liga / Zawodniczki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała
Materiały prasowe / Tauron Liga / Zawodniczki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała prowadził 2:0 w meczu z ITA TOOLS Stal Mielec i przegrał seta. Faworyt ostatniego spotkania 16. kolejki Tauron Ligi skarcił za to beniaminka i kolejną partię zwyciężył do 11.

Na zakończenie 16. kolejki Tauron Ligi spodziewano się zdecydowanie jednostronnego pojedynku. W końcu BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała zajmował trzecie miejsce w tabeli, z kolei beniaminek ITA TOOLS Stal Mielec plasował się na 10. pozycji.

Mimo że w początkowej fazie przyjezdne stawiały opór, to zdarzył się moment, że gospodynie się rozpędziły. Po błędzie w ataku Weroniki Gierszewskiej jej drużyna przegrywała 7:12. Stal nie błyszczała, a BKS rozkręcał się w bloku, dzięki czemu jego przewaga wzrosła (19:11).

Końcówka seta nie przyniosła emocji, ponieważ miejscowe utrzymywały bezpieczną przewagę. Ostatecznie premierową odsłonę zakończyła Kertu Laak, która zatrzymała Emilię Muchę (25:17).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjemne z pożytecznym, czyli obóz w ciepłych krajach sióstr Kaczmarek

Na początku drugiej partii ponownie nie zarysowała się przewaga żadnej z ekip. Miejscowe w jej połowie odskoczyły na trzy punkty za sprawą bloku Laak i asa serwisowego Julii Nowickiej (12:9). Pierwsza z wymienionych siatkarek wraz z Regiane Bidias zadbała o to, by przewaga BKS-u wzrosła (18:13).

Na znakomicie grającą Laak mielczanki nie miały żadnego sposobu. Losy seta szybko okazały się rozstrzygnięte, bowiem Joanna Pacak zapewniła sześć piłek setowych, a chwilę później posłała asa serwisowego i sprawiła, że mieliśmy przerwę w zmaganiach.

Niespodziewanie trzeci set rozpoczął się od dominacji przyjezdnych (4:0). Bielszczanki jednak wykorzystały moment, w którym rywalki stanęły przy prowadzeniu 7:1. To miejscowe zdobyły aż osiem punktów z rzędu i odwróciły losy partii m.in. po asie serwisowym Pacak (9:7).

Ostatecznie jednak do samego końca mielczanki trzymały kontakt. To zaowocowało, bo udało im się zapewnić piłkę setową. Beniaminek nie dał jednak za wygraną, utrzymywał minimalne prowadzenie dzięki której doszło do gry na przewagi. Podczas niej pogubiły się bielszczanki, przez co ostatecznie niespodziewanie przegrały 24:26 po tym, jak zatrzymana została Majka Szczepańska-Pogoda..

Przegrany set podrażnił miejscowe. Gdy w polu serwisowym pojawiła się Julia Nowicka, jej zespół odskoczył na 14:4 po tym, jak zablokowana została Emilia Mucha. Ostatecznie Stal została kompletnie zdeklasowana. Wynik utrzymywał się do końcówki, kiedy to gospodynie zdobyły sześć punktów z rzędu (14:4).

W końcówce jednak miejscowe podkręciły tempo. W efekcie udało im się szybko zamknąć to spotkanie wynikiem 25:11. Po grze punkt za punkt BKS dołożył kolejną serię punktową, i było już 23:9. Chyba nikt nie wierzył w to, że set będzie tak jednostronny.

Siatkarki z Mielca chciały, by to spotkanie zakończyło się jak najszybciej. Nie wpłynęła na to nawet informacja o potencjalnych zmianach, a już pojedynek był zakończony. Rywalizację asem serwisowym zakończyła Pacak, która następnie odebrała statuetkę MVP.

Tauron Liga, 16. kolejka:

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała - ITA TOOLS Stal Mielec 3:1 (25:17, 25:18, 24:26, 25:11)

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
22.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozwole sobie tu zadać takie pytanie. Co w ostatnich miesiącach dzieje się z Martyną Podlaską? Liczę, że trener Waldemar Kawka i inne zaangażowane osoby odpowiedzą. Muzyka na dobranoc dla Grabk
Czytaj całość