Czwartek w PlusLidze był wypełniony wyrównanymi meczami. W spotkaniach Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Indykpol AZS-em Olsztyn (3:2) oraz Aluron CMC Warty Zawiercie z Asseco Resovią Rzeszów (3:1) rozegrano w sumie dziewięć setów. Także w trzecim pojedynku zmierzyły się bliskie sobie w tabeli kluby. 11. w stawce Ślepsk Malow Suwałki miał przed pierwszym piłkami o cztery punkty więcej niż 14. GKS Katowice. Obu zespołom daleko do awansu do ćwierćfinału mistrzostw Polski, ale to nie odbiera im animuszu do walki.
Ślepsk także miał ochotę na wykorzystanie atutu własnej hali. Podopieczni Dominika Kwapisiewicza wygrali w dwóch z ostatnich trzech meczów i było to ich przełamanie po serii złych wyników. Kontrolowanie spotkania z katowiczanami nie wychodziło Ślepskowi. Do stanu 18:18 był remis, po czym GKS odjechał dzięki kontratakom na 21:18. Z taką samą przewagą trzech punktów dotarł do końca seta zakończonego wynikiem 25:22.
Drugi set wyglądał podobnie i zakończył się odwrotnym wynikiem 25:22 dla Ślepska. Tym razem ostatni remis to 21:21. Do głosu doszedł w tym momencie zmiennik Arkadiusz Żakieta i odbudował zaliczkę suwalczan. Ostatni punkt zdobył Paweł Halaba atakiem na 25:22. Zrobiło się 1:1 i na szybkie jego rozstrzygnięcie się nie zanosiło.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Ślepsk rozpędził się i w trzecim secie o jego wyższości nie decydowała końcówka. Gospodarzom udało się wcześniej zdobyć przewagę i obronić ją. Dużym atutem w ich grze były ataki Zigi Sterna, który wyszedł w podstawowym składzie, a dobrą zmianę dał Arkadiusz Żakieta. Zdobywcą ostatniego punktu w rundzie na 25:20 był Matias Sanchez.
Tym samym Ślepsk miał możliwość zdobycia kompletu punktów do tabeli PlusLigi za zwycięstwo 3:1. Decydowała o tym czwarta partia. Realizacja planu skończyła się dużym niepowodzeniem, ponieważ żądny odwetu GKS spokojniej wypunktował przeciwnika 25:17. Tym samym konieczne było jeszcze rozegranie tie-breaka.
Dokończenie meczu przed północą wyglądało na niezagrożone, chociaż szło to topornie. Decydującą partia posuwała się do przodu topornie. Na finiszu lepsi byli siatkarze Slepska, którzy zamknęli mecz asem serwisowym na 15:12.
Ślepsk Malow Suwałki - GKS Katowice 3:2 (22:25, 25:22, 25:20, 17:25, 15:12)
Ślepsk: Sanchez, Halaba, Stern, Stajer, Gallego, Filipiak, Czunkiewicz (libero) oraz Żakieta, Firszt, Buculjević, Macyra
GKS: Saitta, Waliński, Vasina, Adamczyk, Usowicz, Jarosz, Mariański (libero) oraz Mielczarek, Krulicki
MVP: Ziga Stern (Slepsk)
Tabela PlusLigi:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jastrzębski Węgiel | 88 | 35 | 30 | 5 | 95:33 |
2 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 86 | 37 | 30 | 7 | 98:43 |
3 | PGE Projekt Warszawa | 72 | 34 | 24 | 10 | 80:42 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 68 | 34 | 24 | 10 | 84:51 |
5 | Bogdanka LUK Lublin | 61 | 34 | 21 | 13 | 76:57 |
6 | Trefl Gdańsk | 56 | 36 | 17 | 19 | 72:67 |
7 | PSG Stal Nysa | 50 | 34 | 16 | 18 | 67:70 |
8 | Indykpol AZS Olsztyn | 48 | 34 | 14 | 20 | 64:70 |
9 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 47 | 34 | 16 | 18 | 61:63 |
10 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 46 | 32 | 16 | 16 | 59:64 |
11 | Barkom Każany Lwów | 38 | 32 | 13 | 19 | 52:70 |
12 | Ślepsk Malow Suwałki | 35 | 32 | 12 | 20 | 48:71 |
13 | KGHM Cuprum Lubin | 32 | 34 | 10 | 24 | 46:81 |
14 | GKS Katowice | 30 | 32 | 10 | 22 | 46:76 |
15 | Steam Hemarpol Norwid Częstochowa | 24 | 30 | 7 | 23 | 34:77 |
16 | Enea Czarni Radom | 20 | 30 | 7 | 23 | 29:76 |
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?