W środę 17 stycznia zakończyła się rywalizacja w fazie grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów. We wtorek rusza z kolei rywalizacja w play-offach o pozostałe trzy miejsca w ćwierćfinałach rozgrywek. Choć na wyłonienie zwycięzców i zwyciężczyń musimy poczekać do maja, już teraz zostały przyznane pierwsze wyróżnienia.
Po zakończeniu meczów grupowych na stronie CEV pojawił się plebiscyt na MVP tej fazy rywalizacji. Kibice mogli wybierać spośród czterech wyłonionych kandydatów. W tym gronie znaleźli się Łukasz Kaczmarek z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Valentina Diouf z ŁKS-u Commercecon Łódź. Atakujący reprezentacji Polski był bardzo blisko wyróżnienia.
Według kibiców najlepszym zawodnikiem pierwszej fazy Ligi Mistrzów był Matthew Anderson. Atakujący Ziraatu Bankasi otrzymał 31,7 proc. głosów. Amerykanin okazał się tylko trochę lepszy od Kaczmarka, który dostał 30,2 proc. głosów. Na spore poparcie mógł również liczyć Nimir Abdel-Aziz z Halkbanku Ankara (26,9 proc. głosów), a ostatnie miejsce w głosowaniu zajął Kamil Rychlicki z Itasu Trentino (11,1 proc.).
Znacznie mniej szczęścia miała Diouf, która uzyskała 7,2 proc. głosów fanów i zajęła ostatnie miejsce w głosowaniu na MVP Ligi Mistrzyń. Zdecydowane zwycięstwo odniosła atakująca Eczacibasi Stambuł Tijana Bosković. Serbka, uznawana za jedną z najlepszych siatkarek świata, otrzymała aż 63,1 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła Paola Egonu z Vero Volley Milano (20,2 proc.), a podium uzupełniła Jekaterina Antropowa z Savino Del Bene Scandicci (9,5 proc.).
W walce o ćwierćfinał rozgrywek ZAKSA Kędzierzyn-Koźle powalczy z Halkbankiem Ankara, a PGE Rysice Rzeszów z Eczacibasi. W najlepszej "ósemce" rozgrywek są już z kolei Jastrzębski Węgiel i ŁKS Łódź, które wygrały swoje grupy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Zobacz także:
Znamy nazwisko nowego rozgrywającego Resovii. To on zastąpi Drzyzgę
To już oficjalne. Wielki powrót do polskiej ligi staje się faktem!