Serb osiągał sukcesy zarówno jako siatkarz, jak i trener. Gdy przejął stery w reprezentacji Polski, szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców. Pod jego wodzą kadra wygrała Ligę Narodów i zakwalifikowała się na tegoroczny turniej olimpijski.
Wychowanie miało duży wpływ na karierę sportową Nikoli Grbicia. W rozmowie z Jackiem Kurowskim z TVP Sport szkoleniowiec wyznał, że ojciec Milos stanowił dla niego prawdziwy wzór do naśladowania, choć w przeszłości nie brakowało trudnych momentów.
Grbić wychowywał się we wiosce liczącej 2,5 tysiąca mieszkańców. W jego stronach panowało przekonanie, że dzieci przede wszystkim muszą nauczyć się dyscypliny.
- Ojciec dorastał w górach i uważał, podobnie, jak większość ludzi zamieszkujących tamte tereny, że dzieci należy traktować tak, jak natura traktuje człowieka. W ten surowy sposób uczono życia i jego zasad. W tamtych czasach ze śmierci dziecka nie robiono żadnej tragedii, traktowano to raczej jak coś normalnego i robiono kolejne. Tak wyglądało tam życie. Gdy opowiadam to mojej żonie, mówi: "jak oni tak mogli?" - wspominał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Milos Grbić był lokalnym patriotą. Były siatkarz nigdy nie opuścił rodzinnych stron pomimo ofert z zagranicznych klubów.
- Nie zostawił mi żadnych bogactw, domu czy samochodu – niczego. Nie potrzebuję tego i nie potrzebowałem. Ale darem od niego jest to, że jestem tym, kim jestem. Był wspaniałym wzorem do naśladowania - nadmienił.
Czytaj więcej:
Zespół Czyrniańskiej nadal w grze w Lidze Mistrzyń. Zwycięstwo z małym potknięciem
Koniec marzeń ZAKSY. Bolesna porażka w Lidze Mistrzów po dramacie w pierwszym secie
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
