Dobiega końca faza zasadnicza Tauron Ligi. Obecnie znamy już pięć zespołów, które wystąpią w fazie play-off. Starcie w ramach 19. kolejki pomiędzy Energa MKS-em Kalisz i ITA TOOLS Stal Mielec było ważne, bo pierwsza z wymienionych drużyn zajmuje 8. miejsce w tabeli.
Kaliszanki znakomicie rozpoczęły piątkowy pojedynek (4:0). Gdy rywalki złapały kontakt (4:5) wydawało się, że remis jest kwestią czasu. Jednak MKS znów odskoczył, a w połowie premierowej odsłony prowadził nawet 11:6.
Po serii punktowej Stal była na łopatkach, bowiem przegrywała aż 9:17. A to nie był najgorszy wynik, bo po krótkiej przerwie znów znakomicie prezentowały się miejscowe i osiągnęły prowadzenie 21:10. Mimo że na koniec wynik nie był tak okazały, to odniosły pewny triumf na inaugurację (25:19).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: toczyły wojny w UFC. Poznajesz, kogo odwiedziła Jędrzejczyk?
W drugiej partii po raz pierwszy w tym spotkaniu mielczanki wyszły na prowadzenie (7:6). Nie miało to jednak większego znaczenia, bo beniaminek miał problem z kończeniem akcji, przez co mocno odskoczył mu rywal (9:15). Od tego stanu nie wydarzyło się zupełnie nic. Do samego końca oglądaliśmy grę punkt za punkt, wobec czego po raz kolejny kaliszanki triumfowały do 19.
W kolejne odsłonie rywalizacja MKS zaczął od trzech punktów na start, ale w połowie po raz pierwszy Stal prowadziła przewagą dwóch "oczek" (12:10). Po wyrównanej rywalizacji pierwszy raz w tym spotkaniu serią popisały się przyjezdne. Ze stanu 17:16 zrobiło się 22:16.
W końcówce gospodynie pokazały jeszcze pazur, ale ostatecznie nic nie wskórały. Po dwóch udanych setach przyszła porażka 21:25, przez którą beniaminek miał jeszcze nadzieję na doprowadzenie do tie-breaka.
Stal rozpędziła się na dobre i kontynuowała to po zmianie stron (6:3). Na niewiele się to zdało, bo w połowie seta taką przewagą mogły pochwalić się rywalki (10:7). Mimo to mielczanki nie dawały za wygraną i robiły wszystko, by przedłużyć ten pojedynek (15:15).
Nie brakowało emocji w samej końcówce, bowiem miejscowe prowadziły jedynie 23:22. Jednak od tego stanu punktował tylko i wyłącznie MKS, który ostatecznie zamknął spotkanie w czterech partiach za sprawą bloku Luciji Mlinar przy ataku Emilii Muchy. Zespół z Kalisza odniósł cenne zwycięstwo w kontekście gry w play-offach, ale okupił je kontuzją Dajany Bosković, którą zniesiono z parkietu w premierowej odsłonie.
Tauron Liga, 19. kolejka:
Energa MKS Kalisz - ITA TOOLS Stal Mielec 3:1 (25:19, 25:19, 21:25, 25:22)
MKS: Wawrzyniak, Bosković, Fedorek, Drużkowska, Mlinar, Efimienko-Młotkowska, Śliwa (libero) oraz Rasińska, Kuligowska, Cygan, Ashburn;
Stal: Bałucka, Mucha, Gierszewska, Kubacka, Kucharska, Janković, Pancewicz (libero) oraz Bryda, Dyduła, Łyduch (libero).
MVP: Izabela Śliwa (MKS)